Większość kierowcow z Boleslawca placi za parkingi w innych miastach a szkoda im parę złotych do wspólnego budżetu .

Jestem ciekaw kto się "załapał" na darmowe pozwolenie korzystanie z parkingu :> Może macie jakieś informacje ??

igrek napisał(a): Jestem ciekaw kto się "załapał" na darmowe pozwolenie korzystanie z parkingu :> Może macie jakieś informacje ??

Taka informacja pewnie jest jawna. Moze boleć.info wystąpi z interpelacja na najbliższej radzie miasta i informacje ta upublicznienia na swych łamach.

~Józef napisał(a): Większość kierowcow z Boleslawca placi za parkingi w innych miastach a szkoda im parę złotych do wspólnego budżetu .

Jeżeli uważasz, że płacisz zbyt niskie podatki i cierpisz na nadmiar gotówki, przeznaczaj miesięcznie darowiznę na schronisko dla zwierząt albo bezdomnych i zacznij wreszcie płacić abonament RTV. I proszę pomyśl, zanim coś napiszesz.

Kto w imieniu starosty dał pozwolenie na budowę tak dużego sklepu w centrum miasta? pewnie któryś z urzędników, który nie liczy się z kupcami bolesławieckimi tak. Piotruś jedynie to co mógł zrobić to początkowo rzucał kłody pod nogi inwestorowi a obecnie wprowadził płatny parking dla tych,którzy przyjadą na zakupy do tej stodoły. A tak kto był właścicielem hotelu i placu pod nim? może panowie związani z bolesławieckim SLD a może z inną partią? Kto zgadnie?

Płatny parking jest omijany. Podwórka w rynku i okolice zapchane są teraz samochodami i mieszkańcom centrum ciężko znaleźć miejsce, jest teraz jak przy święcie ceramiki z ilością aut. Jak otworzą galerię będzie jeszcze gorzej i w ogóle nie da się zaparkować. Jedyny parking publiczny na dużą ilość aut jest teraz płatny ale na pewno nie jest to w publicznym interesie. Zwykłe prymitywne dodatkowe opodatkowanie mieszkańców bez zastanowienia się nad ich potrzebami.

ciekawe czy ten parkomat wytrzyma dłużej niż infokioski

Jestem jak najbardziej za.Złotówka wydana na godzinny parking to nie takie obciążenie ,a godzina na załatwienie sprawy na pewno wystarczy - teraz niejednokrotnie trzeba zaparkować np. pod Lidlem.
Ale.
Chciałbym aby ktos odpwiedział mi autorytatywnie; kto otrzymuje przydział (zezwolenie) na takie nieodpłatne miejsce parkingowe i ile takich przydziałów (zezwoleń) oraz komu wydano ew. przewidziano do wydania.
Czy to nie stanie sie czasami tak ,że szara masa będzie płacic ,a swoi i znajomi królika mieć bezpłatne kart parkingowe.Proponuje np. za miesiąc ,dwa przejśc się po parkingu i policzyć jak procent parkuje za friko - będziemy wiedzieć czy walą nas w rogi.