~obserwator napisał(a):
Panie pyton, cóż za sugestie?!. Ten temat Panu wystarczająco wyjaśniłem. Nie wątpię, iż Pana rękaw jest przepełniony mądrościami...nie dla mnie. Może odrobina szaleństwa pomoże? :P

Jakie sugestie, pytam tylko czyż nie jest to dziwny zbieg okoliczności że tyldy obserwator i Bogdan piszą z Monachium :-)


Dopisane 10.02.2013r. o godz. 16:11:

Margot2000 napisał(a): Nie za bardzo orientuję się w polskim prawie, ale może mi ktoś wytłumaczyć jedną rzecz....wyczytałam w tym artykule, że p.Bogdan został spłacony przez byłą żonę....zna ktoś wycenę i przyjmuje pieniądze i później się odwołuje czy trzeba przyjąć pieniądze i dopiero się odwoływać??

Generalnie, został złożony wniosek sądowy o podział majątku wspólnego, przypuszczam, że wniosek złożył Pan Bogdan występując równocześnie o podział przez przyznanie nieruchomości byłej żonie i jego spłatę. Został powołany biegły rzeczoznawca, zatem Pan Bogdan i jego żona nie byli zgodni odnośnie wartości nieruchomości. Decyzja o sposobie podziału majątku oraz spłatach została wydana przez Sąd I instancji, przypuszczam również że nie zgadzał się z nią Pan Bogdan i złożył apelację do sądu okręgowego. Tam również nie zapadł wyrok zgodny z oczekiwaniem Pana Bogdana.

Czyli Pan Bogdan został spłacony zgodnie z prawomocnym wyrokiem sądu okręgowego. Opinia rzeczoznawcy była tylko podstawą do określenia przez sąd wartości nieruchomości, a pośrednio również kwoty spłaty dla Pana Bogdana.

Pan Bogdan nie ujawnił ani opinii ani wyroków, ciężko zatem powiedzieć, czy faktycznie wystąpiły jakieś nieprawidłowości, czy po prostu Pan Bogdan się przeliczył i przegrał.

~muhahahaha napisał(a): Nie oszukujmy się, każdy, kto mieszka w Trzebieniu zna tę nieruchomość, zna jego właścicieli , byłych i obecnych, a także akcje i atrakcje, które funduje rodzina obecnej właścicielki nieruchomości każdemu, kto ma odwagę powiedzieć swoje zdanie lub co gorsza sprzeciwić się tak jawnej i wyraźnej niesprawiedliwości. To nie jest anonimowa sprawa z kosmosu, tylko chałupa z Trzebienia (ze zdjęciem, żeby nie było wątpliwości), na temat której sporo osób ma wiele ciekawych rzeczy do opowiedzenia...

Pyton poczytaj mysle ze to nie obcy temat dla Ciebie.Mysle ze to twoja rodzina ; Ktora robi te AKCJE I ATRAKCJE ?

A no właśnie, i żeby nie było wątpliwości - jestem mieszkańcem Trzebienia, który miał nieprzyjemność obcowania z nowymi właścicielami w/w nieruchomości. Nie jest to miejsce, aby opisywać z czym konkretnie się zetknąłem, ale uwierzcie Państwo - nie chcielibyście spotkać się z tymi ludźmi "face to face". Już nie wyprowadzam psa w tamte okolice. A szkoda, lasek w pobliżu, droga piękna i ciekawa...

No i widzisz Pynchoon, nie wiesz ale pierniczysz głupoty, byle by sobie popierniczyć i błysnąć na forum... Wniosek złożył p.Bogdan, ale nie chciał spłaty, tylko chciał dom, który wybudował za swoje ciężko wyharowane pieniążki. A spłacić chciał sam żonkę. Tylko że polskie sądy mają w dupie to, ile kto włożył pieniędzy w budowę domu, i przyznają chatę zawsze babom - takie to jest za krec iście sprawiedliwe i politycznie poprawne :/ Więc jak nie wiesz, to nie wymyślaj historii, które nie miały miejsca, bo krzywdzisz swoimi tekstami niewinnego gościa...

Zastosowana autokorekta

~muhahahaha napisał(a):
No i widzisz Pynchoon, nie wiesz ale pierniczysz głupoty, byle by sobie popierniczyć i błysnąć na forum... Wniosek złożył p.Bogdan, ale nie chciał spłaty, tylko chciał dom, który wybudował za swoje ciężko wyharowane pieniążki. A spłacić chciał sam żonkę. Tylko że polskie sądy mają w dupie to, ile kto włożył pieniędzy w budowę domu, i przyznają chatę zawsze babom - takie to jest za krec iście sprawiedliwe i politycznie poprawne :/ Więc jak nie wiesz, to nie wymyślaj historii, które nie miały miejsca, bo krzywdzisz swoimi tekstami niewinnego gościa...

Nie wiem czy wniosek złożył Pan Bogdan i czy faktycznie wyglądało to tak jak mówisz, ponieważ Pan Bogdan dotychczas nie przedstawiła żadnych dokumentów :-)

Zatem to co piszesz może być prawdą a może być bajeczką :P

Wiem tyle, ile mówi się na wsi- a jak wiadomo, na wsi wszyscy wiedzą o sobie wszystko. Tym bardziej że akurat o tej sprawie jest dosyć głośno, naprawdę, tam jest tyle śmierdzących wątków, ta rodzina po prostu żyje nienawiścią, pluje jadem, a najchętniej w kierunku najbliższych, nie oszczędzają nikogo. Naprawdę z całego serca gratuluję facetowi (p.Bogdanowi), który wreszcie się odważył, rozwiódł się z tą babą (i tym samym jej {nie do końca normalną} rodziną) a teraz walczy o swoje. Mam szczerą i gorącą nadzieję, że Mu się uda, bo wiem ile w tą chałupę włożył. Kupę lat przyjeżdżał, budował się, każdą zarobioną markę tam pakował. I po co- dla kogo? Żeby tam teraz zamieszkała rodzinka jego żony... Ogromnie mu kibicuję, jako facet, jako mieszkaniec Trzebienia i jako człowiek, który ma już serdecznie dość hec odstawianych przez tą rodzinkę...

~muhahahaha napisał(a):
Wiem tyle, ile mówi się na wsi- a jak wiadomo, na wsi wszyscy wiedzą o sobie wszystko. Tym bardziej że akurat o tej sprawie jest dosyć głośno, naprawdę, tam jest tyle śmierdzących wątków, ta rodzina po prostu żyje nienawiścią, pluje jadem, a najchętniej w kierunku najbliższych, nie oszczędzają nikogo. Naprawdę z całego serca gratuluję facetowi (p.Bogdanowi), który wreszcie się odważył, rozwiódł się z tą babą (i tym samym jej {nie do końca normalną} rodziną) a teraz walczy o swoje. Mam szczerą i gorącą nadzieję, że Mu się uda, bo wiem ile w tą chałupę włożył. Kupę lat przyjeżdżał, budował się, każdą zarobioną markę tam pakował. I po co- dla kogo? Żeby tam teraz zamieszkała rodzinka jego żony... Ogromnie mu kibicuję, jako facet, jako mieszkaniec Trzebienia i jako człowiek, który ma już serdecznie dość hec odstawianych przez tą rodzinkę...

Dobrze, tylko dlaczego Pan Bogdan nie chce ujawnić dokumentów, opinii rzeczoznawcy, wyroków które zapadły w sprawie o podział majątku? Najczęściej ukrywa się dowody, gdy ma się coś do ukrycia, pytanie co chce ukryć Pan Bogdan, bo na razie poza oskarżeniami nie mamy żadnych dowodów?

A z ciekawości, co mieszkaniec Trzebienia robi w Pleszewie?

Trzeba zgłosić to, ktoś się bawi w hakera, nieudolnie, ale to przestępstwo!!!!