~ napisał(a): Cyt. "Dotyczy to przede wszystkim zaopatrzenia w przedmioty dzięki, którym możliwe jest samodzielne funkcjonowanie osób niepełnosprawnych"

My też chcemy ,żeby dzieciaki w przyszłości funkcjonowały samodzielnie. Dlatego walczymy o nie każdego dnia. Też chcemy być w gronie wybrańców i co roku nie martwić się skąd weźmiemy pieniądze na turnusy. Co mamy zrobić,żeby nimi być ??

570 tysiecy na terapie zajeciowa.W grupie zajeciowei max.5 dzieci ,kazdego roku dotacje do koloni integracyjnych, człowieku poczytaj nie siej propagandy ,i proponuje tansze w utrzymaniu samochody bo widze jakimi sie jezdzi. zapytaj 70 latka z 830 zł emerytury jak on zyje a jednak odkłada co miesiac i na rehabilitacje jedzie .

~Zainteresowana napisał(a): Czy boleslawiecki PCPR, zdaje sobie sprawe, ze to jest nie zgodne z prawem ? NIE moga dac dofinansowanie jedynie tym co biora udzial w projekcie. Mam wrazenie, ze nadal nie wiedza o co chodzi. Moze NIK wytlumaczy na czym rzecz polega.

http://www.luzyce.info/boleslawiec/warto-pomagac

Dziwne ...jedni jadą raz czy dwa razy w roku a inni wcale?...
Dołączam się do pytania, " na czym rzecz polega"?...

Ile wynosi dofinansowanie do turnusu rehabilitacyjnego?

~Zainteresowana napisał(a): Czy boleslawiecki PCPR, zdaje sobie sprawe, ze to jest nie zgodne z prawem ? NIE moga dac dofinansowanie jedynie tym co biora udzial w projekcie. Mam wrazenie, ze nadal nie wiedza o co chodzi. Moze NIK wytlumaczy na czym rzecz polega.

Na ekonomii zycia.Umiesz liczyc licz na siebie.Mam 979 zł emerytury jak nie wykupuje tabletek odkładam 100zł .+ to co w danym miesiacu gdy nie ma mnie w domu wiec co 6 miesiecy mam 600zł plus to co nie musze wydac bedac na turnusie i jade i sie ciesze ze jeszcze mam siłe a Bog pozwala zyc


Zmoderowano 10.03.2013 godz.12:19 - powód: korekta cytowania (sentinel)

Majka nie bardzo wiem o co Ci chodzi. Wiesz czym są WTZ-y i kto na nie uczęszcza?
Chciałabym ,żeby turnusy mojego dziecka kosztowały 600 zł. Niestety kosztują 2300 za 5 dni. Muszę być max co 3 miesiące. Do tego wyżywienie ,którego nie mamy.I dojazd ponad 400km w jedną stronę, bo bliżej nie ma. Jest szansa ,że w przyszłości będzie w miarę samodzielny. Nie mam już z czego odkładać. Co miesiąc jesteśmy wypłukani do zera. Wszystko co mieliśmy włożyliśmy w dzieciaka. Auto mamy 12 letnie , na wakacje też nie jeździmy.
Jesteś z programu "Aktywni...." ??

A ja modle sie do Boga zeby moje dziecko moglo normalnie zyc i funkcjonowac. I zebym nie musiala brac kolejnego kredytu, ktorego nie bede miala z czego splacic. Moj maz pracuje, oplaca skladki i to od wielu lat. Ale niestety, leczyc dziecko musze prywatnie, na terapie tez prywatnie. Terazpia zajeciowa ? Oswiec mnie i powiedz gdzie jest i przez kogo prowadzona. Mam dosyc. I sprawy tej tak nie zostawie.

Majka napisała: "Umiesz liczyc licz na siebie.Mam 979 zł emerytury jak nie wykupuje tabletek odkładam 100zł .+ to co w danym miesiacu gdy nie ma mnie w domu wiec co 6 miesiecy mam 600zł plus to co nie musze wydac bedac na turnusie i jade i sie ciesze ze jeszcze mam siłe a Bog pozwala zyc"

Czy to oznacza, że przez pół roku nie kupujesz leków, a w ciągu 2 tygodni spędzonych na turnusie zaoszczędzisz ponad 600 złotych? Może się to udać osobie w rodzinie, gdy jeszcze ktoś na źródło dochodu. Jeżeli liczysz tylko na siebie, to musisz przecież w każdym miesiącu (nawet w tym z turnusem) zapłacić za mieszkanie, prąd, gaz, telefon, może odłożyć na węgiel, kupić środki czystości, leki i jeszcze coś zjeść.

Ela dofinansowanie w zeszłym roku wyniosło około 1650 zł (rozłożone pomiędzy dziecko i opiekuna) . Nie jest to dużo, ale zawsze coś.