Zdaje sobie sprawe ze za to co napisze prawdopodobnie wielu ludzi "forumowych hejterow" nie zostawi na mnie suchej nitki, ale mam to gdzies. na szczescie internet daje nieograniczona anonimowosc dlatego nie bede sie przejmowal. a wiec do rzeczy.

Wyjechalem z boleslawca okolo 5 lat temu, i od tamtej pory nie bylem tutaj ani razu. teraz wrocilem i zauwazylem, ze bardzo duzo sie zmienilo na dobre. miasto wyglada lepiej, sa nowe atrakcje , wyremontowano wiele czesci miasta (bloki i kamienice). Jedno jednak sie albo nie zmienilo wcale albo jest wrecz gorzej.

LUDZIE SA CHCIWI. Kazdy chce tylko brac a nic nie daje od siebie. mam kilku znajomych pracujacych w roznych branzach. ludze robia oczy jak krokodyl po cebuli po zapytaniu o cene i targuja sie o kazde 10zł. a co mnie szokuje najbardziej, ludzie nie daja napiwkow chlopakom dostarczajacym im jedzenie lub kurierom. Mieszkaja na 4 piętrze w bloku bez windy, o godzinie 21:58 zamawiaja jedzenie, chlopak leci po schodach jak wariat zeby juz is do domu, a osoba zamawiajaca wyciagnie od niego ostatnie 50gr. PRZESADA!!
Tam gdzie bylem znalem chlopakow dostarczajacych jedzenie, ktorzy byli kurierami itp. kazdy z nich wracal do domu z napiwkami w kwocie okolo 30-40% dziennego wynagrodzenia. znam kolezke tutaj ktory wczoraj zarobil 3,5zl. smiech na sali. ludzie opamietajcie sie. jest zima, kurier donosi twoja paczke przez snieg i bloto, zlituj sie nad nim i dorzuc mu cos. i tak zarabiaja marne grosze!!

a teraz mozecie po mnie pojechac :)

Po pierwsze: taka jego praca i musi się pogodzić z tym,że raczej jak ktoś coś kupił np.przez internet ,to prócz kosztu towaru i kosztu kuriera (przesyłki) nie chce doliczać jeszcze kosztu wniesienia tego np.na IV p.
Co do pizzy,jak ja zamiawiam np. pizze za 50 zł to dla mnie oczywistym jest to,ze dam mu te 2-3 zł ,ale widzę ,że Ty byś z chęcią dawał po 20-30 zł napiwku za taki dowóz :]

Po drugie:Ludzie to raczej nie sknery ,tylko ich nie stać na dawanie wysokich napiwków,może tam gdzie byłeś przez ostatnie kilka lat to norma,ale nie u nas w kraju,gdzie obywatele są łojeni na lewo i prawo z kasy ,aby tylko łatać chory system :| :|

Polacy generalnie zarabiają za mało,aby ich stac było na wysoki napiwki w lokalach ,czy wszelakim kurierom itp.

p.s. a mi ktoś da kasę ,za to ,że jestem w domu ,a kurierowi z poczty nie chce się dzwonić do domu ,bo po numerze na przesyłce widać,że wysoko.
Dostanę jakiś napiwek za to,że ja sam muszę zapieprzać przez śniegi na pocztę bo niektórym się nie chce chodzić po schodach ? :] :]


Dopisane 14.03.2013r. o godz. 11:20:

x podaj średnie zarobki tam gdzie byłeś,ile kosztuje mieszkanie,inne opłaty i ile zostawało na to aby szaleć i innym dawać wysokie napiweczki ;)

Jak ktos zarabia dziennie 50 czy 80 zł ciezko by sypal napiwkami i nie liczyl kazdego 5 zł. Sam dobrze zauwazyles to jaką pesnje maja wspomniani 'kurierzy' ze bez napiwku to zadna pensja. reszta ma podobnie. kto im da napiwki ?

troche sie zamieszales kolego. jak ktos ma malo kasy to nie zamawia pizzy za 4 dychy albo kupuje rzeczy przez internet z przeslka kurierska... i mowa jest pewnie o tych ludziach u ktorych widac ze nie wiedzie im sie zle. zgadzam sie calkowicie z opinia pana/pani x. ludzie sa sknerami.

hemi przecierz koles nic nie pisal o wysokich napiwkach tylko w ogole o samym fakcie. jak masz rachunek 18,5 to daj mu 20zl i podziekuj. 1,5 cie zbawi? ja tak zawsze robie i widze ze chlopak jest zadowolony.

~ napisał(a): troche sie zamieszales kolego. jak ktos ma malo kasy to nie zamawia pizzy za 4 dychy albo kupuje rzeczy przez internet z przeslka kurierska... i mowa jest pewnie o tych ludziach u ktorych widac ze nie wiedzie im sie zle. zgadzam sie calkowicie z opinia pana/pani x. ludzie sa sknerami.

czyli np.nie mogę sobie zamówić ze znajomymi pizzy ,bo wtedy jestem w oczach twoich (czy takiego osbnika co przynosi pizzę) osobą co ma dużo kasy i wypadało by dorzucić z 25 zł napiwku,tak?

Nawet nie wiedziałem,że zamawianie towaru przez internet to jakieś oznaki wyższego poziomu życia :]
Zabawne :)



Dopisane 14.03.2013r. o godz. 11:33:

~walddi napisał(a): hemi przecierz koles nic nie pisal o wysokich napiwkach tylko w ogole o samym fakcie. jak masz rachunek 18,5 to daj mu 20zl i podziekuj. 1,5 cie zbawi? ja tak zawsze robie i widze ze chlopak jest zadowolony.

A co ja napisałem w pierwszym poście?Że dla mnie te 2,czy 3 zł to norma;)

~ napisał(a): troche sie zamieszales kolego. jak ktos ma malo kasy to nie zamawia pizzy za 4 dychy albo kupuje rzeczy przez internet

W takim razie pół miasta nie stać na pizzę za 40 zł a kupowanie przez internet jest dla nich jak kupowanie w pewexie.
Widzieliście jaki dobrobyt nas spotkał ,że człowiek pracujący nie może sobie pozwolić na pizzę :)

~ napisał(a):

~ napisał(a): troche sie zamieszales kolego. jak ktos ma malo kasy to nie zamawia pizzy za 4 dychy albo kupuje rzeczy przez internet

W takim razie pół miasta nie stać na pizzę za 40 zł a kupowanie przez internet jest dla nich jak kupowanie w pewexie.
Widzieliście jaki dobrobyt nas spotkał ,że człowiek pracujący nie może sobie pozwolić na pizzę :)

az zal komentowac tego posta.