Ani ja, ani Rybiński nie mówimy, żeby wynajmować zamiast kupować. Ja po wsiowemu, a profesor w sposób logiczny i poparty argumentami twierdzimy: każdy musi podjąć decyzję samodzielnie, ale zwracam uwagę na wszystkie te ryzyka, o których nie uczą w szkole, których nie usłyszysz od doradców kredytowych - weź je pod rozwagę i zdecyduj. To Ty odpowiesz za własne decyzje. Masz wolny wybór - zrób co zechcesz, ale miej świadomość zagrożeń.
To tyle w tym temacie ode mnie.
Miłego.

~Pankracy napisał(a): http://www.rybinski.eu/2014/01/zanim-kupisz-mieszkanie-na-kredyt-odpowiedz-sobie-na-te-pytania/

Warto przeczytać przed podjęciem decyzji. Prof. porusza przy okazji tego wpisu m.in. wątek zaleciałości po PRL-u.
Miłego.

Śmiać mi się chce jak czytam bzdety takich profesorów. Nie kupować wynajmować. Od kogo, skoro nikt nie kupi, to kto ma wynają? Deweloperzy, zapewne. Tyle że jak na rynku zostaną tylko deweloperzy to wyśrubuja ceny na mają. Następnie, niż demograficzny. Przyjadą emigranci ze wschwschodu i nie będzie ich stać na kupno mieszkań. Zgadzam się. Tyle że Polacy też wyjechali na emigrację GB i nie słyszałem żeby ktoś kupił sobie mieszkanie. Wszyscy wynajmują i płaczą ze drogo.gdy u nas pojawi się fala emigrantów ze wschodu, ceny wynajmu skończą - wiec zawsze dobrze jest mieć własne mieszkanie. Najlepiej Bezczynszowe.

a gdzie istnieją bezczynszowe bo haracz zawsze musisz zapłacić

Zmoderowano 12.02.2015 godz.19:51 - powód: zbędne cytowanie (moderator)

Pisanie że bez czynszowe to jest trochę bez sensu.Zawsze masz jakieś opłaty. Śmieci , fundusz remontowy, woda , podatek. Oprócz tego własne zazwyczaj ogrzewanie co daje praktycznie sumę tak jak w rzekomo czynszowych. Ja w czynszowym nie narzekam , wszędzie trzeba płacić a bez czynszowe to tylko ładnie brzmi

Ktoś kto założył temat napisał "Zastanawiam się, czy przy obecnej sytuacji na rynku opłaca się brać kredyt i kupować własne mieszkanie, czy lepiej pozostać w wynajętym. Jak myślicie? Za wynajem płacę 1300 a rata kredytu oscylowałaby pewnie w okolicach 1700.

To pytanie gdzie to mieszkanie chcesz kupić że planujesz taką ratę :D
i jaka kwota kredytu , bo coś mi się zdaje że mierzysz wysoko.
Ja kredyt na 20 lat w złotókach, mieszkanie 57 m, cena 137 tys rata 620 zł.3 lata mam za sobą więc jeszcze 17lat :D też zleci :) Nie wyobrażam sobie wynajmów dalszych

Jak masz za co to kupuj i nie zastanawiaj się, a jak nie masz za co, ale dostaniesz kredyt, to o czym tu myśleć? Ja muszę mieszkać w wynajmowanym, bo nikt mi kredytu nie da, więc nie mam wyjścia. Dobrze chociaż, że po znajomości wynajmuję.

Teraz zaczynają się inne czasy. Trzeba być mobilnym. Chyba ze chce się pracować za niską pensje. I tak dziś mieszkasz w Bolesławcu, jutro we Wrocławiu a następnym razem w innym miescie. Wiec kupno może nie być już tak atrakcyjne.

To lepiej zainwestować w domki Holenderskie, tanio i wygodnie .


Dopisane 12.02.2015r. o godz. 22:18:

http://www.wpcaravans.pl/domki_holenderskie


Dopisane 12.02.2015r. o godz. 22:28:

Nie długo będzie jak w Brazylii że ludzie będą mieszkać na peryferiach miasta w takich domkach bo nie będzie ich stać z tymi pensjami na normalne mieszkanie. I w cale by minie to nie dziwiło.