gover napisał(a):
Z cala pewnoscia nie o milosci. Niezdolnosc rozroznienienia miedzy zakochaniem a miloscia bywa czesto zrodlem tragedii.

Żebyś Ty kózko jeszcze poprawnie pisać umiał ... " zaporzyczone " mądrości. Tragedia to jest wtedy , gdy nawiedzeni cytują na "ślepo" :D

Nara :)

DP napisał(a): by być...
nie trzeba być rozumianym
zwłaszcza przez tych którzy nie chcą rozumieć
a ci co chcą nie skrytykują tylko będą zadawać kolejne pytania
na tym polega normalna dyskusja
każdy mówi jak potrafi :)
nie krytykuję , nie wszczynam awantur, nie prowokuję( chociaż tu można by polemizować) ale nie pozwolę zrobić z siebie ofiary :)
kc jeśli nie rozumiesz ok pytaj
ja mówię tak jak potrafię
czy za to należy mnie krytykować?
a może lepiej nie mówić?

Dyskusja polega na tym, że Ty piszesz jakieś zdanie, ktoś odpowiada/komentuje Twój wpis, a nie zadaje ci pytania co miałaś na myśli stawiając jakieś kropeczki, bo taka rozmowa staje się bezsensowna. Skąd mam wiedzieć, że nie prowokujesz, czy nie obrażasz jeśli piszesz coś w stylu :

I.......... no wiesz........... było.......jesteś ...... !!!!

Qurwa ... zapomniałem dopisać ... Zmasowany , gdzie znalazłeś to ogłoszenie , bo chętnie kupię :D Mam dwie wolne półki zaraz obok betoniary ... na starocie , to mi się tomy zbytecznej wiedzy zmieszczą :D

Dobra idę przydusić Morfeusza :)

kc napisał(a): Ciekawy wywiad, ale raczej nie o miłości : ).

Postaraj się pisać całymi zdaniami, wtedy będziesz lepiej rozumiana i będzie można z Tobą normalnie pogadać.

Dodam do pozeniej wypowiedzi, ze w wywiadzie nie mowi sie nawet o zakochaniu. Jest to obrobka tematu o zauroczeniu. O milosci ani slowa.

kc napisał(a):

DP napisał(a): by być...
nie trzeba być rozumianym
zwłaszcza przez tych którzy nie chcą rozumieć
a ci co chcą nie skrytykują tylko będą zadawać kolejne pytania
na tym polega normalna dyskusja
każdy mówi jak potrafi :)
nie krytykuję , nie wszczynam awantur, nie prowokuję( chociaż tu można by polemizować) ale nie pozwolę zrobić z siebie ofiary :)
kc jeśli nie rozumiesz ok pytaj
ja mówię tak jak potrafię
czy za to należy mnie krytykować?
a może lepiej nie mówić?

Dyskusja polega na tym, że Ty piszesz jakieś zdanie, ktoś odpowiada/komentuje Twój wpis, a nie zadaje ci pytania co miałaś na myśli stawiając jakieś kropeczki, bo taka rozmowa staje się bezsensowna. Skąd mam wiedzieć, że nie prowokujesz, czy nie obrażasz jeśli piszesz coś w stylu :

I.......... no wiesz........... było.......jesteś ...... !!!!

właśnie o tym napisałam
haha :)
kc ?
ja nie jestem prowokatorką
coś w tym dziwnego?
dobrej nocy :)

DP napisał(a): właśnie o tym napisałam
haha :)
kc ?
ja nie jestem prowokatorką
coś w tym dziwnego?
dobrej nocy :)

Nie dogadamy się : ).

I
no myślę
ok zobaczę
la la ?
pa pa : )

kc napisał(a): .... bo taka rozmowa staje się bezsensowna.

Staje sie bezprzedmiotowa.

przedmiotowość
a cóż to oznacza?
dobranoc :)