~U-K napisał(a):

~mdm napisał(a): Jak zwykle cie którzy protestują to ci ŹLI, a władza to samo DOBRO;(

każdy ma prawo walczyć o swoje prawa,tylko jeszcze zależy jakimi metodami.
A tu jak widaćzzostały przekroczone wszelkie granice.
Szkoda ze związkowcy zapomnieli gdzie pracują i ze ich działania i atmosfera jaką w ośrodku stworzyli działa przede wszystkim destrukcyjne na podopiecznych,którzy są jak dzieci i ostatnie lata własnego życia powinni spędzić w spokoju i atmosferze szacunku :|

Ciekawe kto to napisał? Chyba osoba,która poróżniła razem z dyrektorem całą załogę i zapomniała co należy do jej obowiązków!Związki nie brały w tym udziału, a już tym bardziej nie wpływają destrukcyjnie na podopiecznych.Własnie starają sie o poprawę sytuacji w dps-ie między innymi dla mieszakańców i od początku to podkreślali.To jest ich dom , a ciągła rotacja personelu spowodowana posunięciami dyrektora właśnie nie pozwala ich zaznać tego spokoju! To starsze osoby ,ktore dla dyrektora się nie liczą, tylko czubek własnego nosa!

~ napisał(a):

~U-K napisał(a):

~mdm napisał(a): Jak zwykle cie którzy protestują to ci ŹLI, a władza to samo DOBRO;(

każdy ma prawo walczyć o swoje prawa,tylko jeszcze zależy jakimi metodami.
A tu jak widaćzzostały przekroczone wszelkie granice.
Szkoda ze związkowcy zapomnieli gdzie pracują i ze ich działania i atmosfera jaką w ośrodku stworzyli działa przede wszystkim destrukcyjne na podopiecznych,którzy są jak dzieci i ostatnie lata własnego życia powinni spędzić w spokoju i atmosferze szacunku :|

Ciekawe kto to napisał? Chyba osoba,która poróżniła razem z dyrektorem całą załogę i zapomniała co należy do jej obowiązków!Związki nie brały w tym udziału, a już tym bardziej nie wpływają destrukcyjnie na podopiecznych.Własnie starają sie o poprawę sytuacji w dps-ie między innymi dla mieszakańców i od początku to podkreślali.To jest ich dom , a ciągła rotacja personelu spowodowana posunięciami
dyrektora właśnie nie pozwala ich zaznać tego spokoju! To starsze osoby ,ktore dla
dyrektora się nie liczą, tylko czubek własnego nosa!

Bardzo przepraszam,ale Waszego Dyrektora na oczy nie widziałam,wystarczy przeanalizować sytuacje w zakładzie i poczytać komentarze . Tak naprawdę to nawetmnie nie ma w kraju.
A tak nawiasem,to kto zostawia karierę w stolicy i zakopane się w tak małej mieści nie jak Bolesławiec :D

~ napisał(a):

~U-K napisał(a):

~mdm napisał(a): Jak zwykle cie którzy protestują to ci ŹLI, a władza to samo DOBRO;(

każdy ma prawo walczyć o swoje prawa,tylko jeszcze zależy jakimi metodami.
A tu jak widaćzzostały przekroczone wszelkie granice.
Szkoda ze związkowcy zapomnieli gdzie pracują i ze ich działania i atmosfera jaką w ośrodku stworzyli działa przede wszystkim destrukcyjne na podopiecznych,którzy są jak dzieci i ostatnie lata własnego życia powinni spędzić w spokoju i atmosferze szacunku :|

Ciekawe kto to napisał? Chyba osoba,która poróżniła razem z dyrektorem całą załogę i zapomniała co należy do jej obowiązków!Związki nie brały w tym udziału, a już tym bardziej nie wpływają destrukcyjnie na podopiecznych.Własnie starają sie o poprawę sytuacji w dps-ie między innymi dla mieszakańców i od początku to podkreślali.To jest ich dom , a ciągła rotacja personelu spowodowana posunięciami
dyrektora właśnie nie pozwala ich zaznać tego spokoju! To starsze osoby ,ktore dla
dyrektora się nie liczą, tylko czubek własnego nosa!

Bardzo przepraszam,ale Waszego Dyrektora na oczy nie widziałam,wystarczy przeanalizować sytuacje w zakładzie i poczytać komentarze . Tak naprawdę to nawetmnie nie ma w kraju.
A tak nawiasem,to kto zostawia karierę w stolicy i zakopane się w tak małej mieści nie jak Bolesławiec :D

~U>K napisał(a): Jak widać związkowcy DPSu(chwytami po niżej pasa)torują sobie ścieżki na dyrektorski stołek :/ czy już takie wartości jak HONOR już się całkiem zdewaluowały?

Myślę, że nie bo żaden z nich nie ma odpowiednich kwalifikacji... chociaż jak pokazuje przykład właśnie z DPS nie jest to przeszkodą :/

~ napisał(a):

~U-K napisał(a):

~mdm napisał(a): Jak zwykle cie którzy protestują to ci ŹLI, a władza to samo DOBRO;(

każdy ma prawo walczyć o swoje prawa,tylko jeszcze zależy jakimi metodami.
A tu jak widaćzzostały przekroczone wszelkie granice.
Szkoda ze związkowcy zapomnieli gdzie pracują i ze ich działania i atmosfera jaką w ośrodku stworzyli działa przede wszystkim destrukcyjne na podopiecznych,którzy są jak dzieci i ostatnie lata własnego życia powinni spędzić w spokoju i atmosferze szacunku :|

Ciekawe kto to napisał? Chyba osoba,która poróżniła razem z dyrektorem całą załogę i zapomniała co należy do jej obowiązków!Związki nie brały w tym udziału, a już tym bardziej nie wpływają destrukcyjnie na podopiecznych.Własnie starają sie o poprawę sytuacji w dps-ie między innymi dla mieszakańców i od początku to podkreślali.To jest ich dom , a ciągła rotacja personelu spowodowana posunięciami dyrektora właśnie nie pozwala ich zaznać tego spokoju! To starsze osoby ,ktore dla dyrektora się nie liczą, tylko czubek własnego nosa!

Brawo w pełni się z tym zgadzam Związek Zawodowy nie angażuje pensjonariuszy w konflikt
Natomiast bardzo aktywnie domaga się usunięcia wszystkich niedogodności w funkcjonowaniu DPS i na własnych ramionach wnosi mieszkańców gdyż ponad rok czasu ciągłe awarie windy denerwowały mieszkańców i dezorganizowały pracę całego zespołu.

~U>K napisał(a): Jak widać związkowcy DPSu(chwytami po niżej pasa)torują sobie ścieżki na dyrektorski stołek :/ czy już takie wartości jak HONOR już się całkiem zdewaluowały?

Co za bzdury wypisujesz albo jesteś kompletnym ignorantem albo sugerujesz że Prezydent Roman wytypował związkowca lub sympatyka związków na ten atrakcyjny stołek.
W Bolesławcu nikt nie zostaje dyrektorem jednostki budżetowej bez namaszczenia Prezydenta Roman a Twoja wypowiedź wskazuje ze Roman w tym wszystkim macza paluszki
Nie pisz bzdur i słów których nie rozumiesz "HONOR" to b. obce Ci słowo

~Rodzina napisał(a): Czy tajemnicze i niejasne samobójstwo w DPS też wyjdzie na jaw?

O co chodzi z tą śmiercią ???

~ napisał(a):

~Rodzina napisał(a): Czy tajemnicze i niejasne samobójstwo w DPS też wyjdzie na jaw?

O co chodzi z tą śmiercią ???

tragiczna historia mieszkanki dps-u, która nie wytrzymała psychicznie nękania przez inną mieszkankę, a dyrekcja będąc świadoma tego co się dzieje nic w tym kierunku nie zrobiła wręcz przeciwnie ludzie z jego grupy do tego się przyczynili!
Pomimo próśb reszty personelu ,ktora wspierała mieszkankę przez cały czas podjęli decyzję samodzielnie! szok!!!