~palacz napisał(a): Ja powiem tyle możecie sobie pisać ile chcecie a i tak nic nie zdziałacie, te sondy ta cała dyskusja jest bez sensu bo się tylko żalicie. Jak by wam tak bardzo zależało to zamiast lać wodę napisała by jedna czy druga jakąś pismo czy coś do jakiegoś posła i w tedy miało by to "jakiś" sens. Sam palę i uważam, że jak jest popielara przed sklepem to nie "tak sobie" tylko żeby tam kiepować i koło niej palić. Dyskusja naciągana ale jakiś temat musi być :D - Do zakładającej temat zrób coś w kierunku żeby nie było popielniczek przy sklepach i pochwal się nam na forum w tedy będzie miało to jakikolwiek sens....Wierz lub nie,ale zależy nam na Twoim zdrowiu [i wszystkich palących].. !!
~Nuka napisał(a):Nie paliłaś przed sklepem,bo byłaś gówniarą i dostałabyś z liścia,gdyby starzy się dowiedzieli.To gdzie? W kiblu pomiędzy lekcjami.Bardziej przewrotnej su..i(baby) opinii nie znam. :D :>~ napisał(a): Chi,chi ale się Nuka zdziwi jak za ok.11-12 lat synek spróbuje co to jest papieros.wszyscy próbowali :]Nie zdziwie się bo sama też popalałam, ale nie przyszłoby mi do głowy popalać pod sklepem..a co do wrzeszczących dzieci to nie ten temat tu poruszamy, ale jak się nie ma argumentu można przyczepić się wszystkiego. Palcie palacze ile dacie rade ale nie kosztem innych.
skorn napisał(a): Zwłaszcza do marihuany, która jest o wiele mniej szkodliwa.
skorn napisał(a): Nie jest ...
kajtek68 napisał(a):tak mam zamiar napisać reklamacje do sklepów do których ja chodzę, może to coś da...jak będzie odpowiedź odezwę się:) miłego dniaskorn napisał(a): Zwłaszcza do marihuany, która jest o wiele mniej szkodliwa.
Nie sprawiasz wrażenia człowieka na ciągłym haju, który patrzy na życie przez "różowe okulary" ;)
skorn napisał(a): Nie jest ...
Dla mnie jest.
Dla Ciebie nie musi.
W tym konkretnym przypadku przeprosiłem już 77.253.67.*** za swoją nadinterpretację.
PS.
Nuka,
przewidujesz jakieś dalsze kroki ?