~Nuka napisał(a): Witam, robiąc zakupy w większych sklepach mam problem ponieważ przy wejściu do sklepu ustawione są popielniczki, czyli jest to wyznaczone miejsce do palenia przez właścicieli sklepów. Taki problem jest głównie przy wejściu do galerii oraz tesco. Dlaczego ja i moje dzieci jesteśmy zmuszani do wdychania dymu papierosów. Czy nie uważacie, że jest to trucie klientów?Wczoraj wychodząc z tesco zdziwiłam się ponieważ jeden Pan stał nie przed wejściem ale pomiędzy drzwiami jedną nogą w środku sklepu i kopcił strasznie śmierdzące papierochy. Nie chcąc palić byłam zmuszona ja i mój 8 miesięczny synek do zaciągnięcia tą trującą jak dla nas substancją nikotynową.rób zakupy na targowisku,tam jest mnóstwo świeżego powietrza :P
~wróg smrodu papierosów napisał(a): Zgadzam się!!!!!! Niech ktoś coś zrobi z tymi śmierdzielami kopciuchami!! To jest miejsce publiczne tak naprawdę. Dziadostwo i brak podstawowych zasad kultury. W Tesco drzwi oblegane sa przez palaczy . Obrzydlistwo!!!!!!
~ napisał(a): rób zakupy na targowisku,tam jest mnóstwo świeżego powietrza :P
skorn napisał(a): Zalecam więcej tolerancji dla palących.