~Padre Antonio napisał(a): mir.ko napisał(a): chyba niezbyt. sklep to także miejsce publiczne, żaden sklep/market nie wprowadzi palenia bo podpadnie ustawie. przy wejściu póki co jeszcze można puścić dym
Sklep nie jest miejscem publicznym tylko prywatnym!!! Jest własnością jakiegoś człowieka, jeżeli właściciel ustawia popielniczkę i wydziela miejsce dla palących w tym miejscu i przeszkadza Ci to, zmień sklep. W czasach demokracji to nie jest trudne.
"
Zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. miejsce publiczne definiowane jest jako budynek przeznaczony dla administracji publicznej, wymiaru sprawiedliwości, kultury, kultu religijnego, oświaty, szkolnictwa wyższego, nauki, opieki zdrowotnej, opieki społecznej i socjalnej, obsługi bankowej, handlu, gastronomii, usług, turystyki, sportu, obsługi pasażerów w transporcie kolejowym, drogowym, lotniczym lub wodnym, poczty lub telekomunikacji oraz inny ogólnodostępny budynek przeznaczony do wykonywania podobnych funkcji. Za budynek użyteczności publicznej uznaje się także budynek biurowy i socjalny."
gazetawroclawska.pl