17 maja 2014r. godz. 12:51, odsłon: 33395, Kazimierz MarczewskiNie daj się nabrać, nie przychodź
Dzwonią i namawiają na bezpłatne badania osteoporozy w restauracji "Inna Bajka" po to aby, "naciągnąć" starszych ludzi.
(fot. Bolec.Info)
W sobotę 17 maja 2014 roku zadzwoniła, chyba przez pomyłkę, do nas kobieta, która zaoferowała nam bezpłatne badania osteoporozy w bolesławieckiej restauracji " Inna Bajka".
- Jesteśmy z Instytutu Salute, zapraszamy na bezpłatne badania osteoporozy- mówi dzwoniąca kobieta. - Promujemy nasze najnowsze urządzenia - dodała.
Na nasze pytanie, dlaczego tego typu badań, promocji nie wykonują w klinikach, szpitalach czy ośrodkach zdrowia tylko w knajpach, restauracjach? Miła pani odpowiedziała, że ona nie wie, że tylko wykonuje zlecenie.
A dlaczego, oszukujecie starszych ludzi i naciągacie ich na znaczne koszty? - zapytaliśmy.
Miła pani nic nie odpowiedziała tylko odłożyła słuchawkę.
Naszym zdaniem są to nieuczciwe działania sprzedawców pseudomedycznych urządzeń, którzy udając lekarzy, schorowanym, starszym ludziom oferują "cudownie uzdrawiające medyczne urządzenia" za ogromne pieniądze
Opinie o prezentacjach i promocjach Instytutu Salute, łatwo można znaleźć w internecie.
Z opinii tych wynika, że głównym celem tych , promocji jest sprzedaż bardzo drogiego sprzętu "uzdrawiającego" między innymi starszym i chorym ludziom.
Jak czytamy na portalu
www.tokfm.pl,
"Kilka dni temu opublikowaliśmy list czytelnika, który został zaproszony na darmowe badania kręgosłupa.
- Zadzwoniła do mnie pani i powiedziała, że jest przedstawicielką firmy Salute z Poznania. Zaprosiła na darmowe badania związane z osteoporozą. Poinformowała, że to badania całkowicie bezpłatne, bo refunduje je Unia Europejska. Powiedziała także, że badanie potrwa zaledwie kwadrans, a wyniki otrzymam tego samego dnia. Kiedy zapytałem, kto robi te badania, pani odparła, że "wyszkoleni konsultanci medyczni" - pisał pan Zbigniew.
- Po badaniu, w oczekiwaniu na wyniki, zrobiło się z tego typowe spotkanie sprzedażowe - namawianie na kupno masażerów, kuszenie dobrymi cenami, znakomitym sprzętem, wieloletnimi gwarancjami etc. Ceny - poduszka plus mata masująca coś koło czterech tysięcy, sama poduszka, tyle że większa, około półtora tysiąca złotych - relacjonuje pan Zbigniew. Twierdzi też, że firma podpiera się autorytetem fundacji doktora Religi, która podobno poleca ten sprzęt.
- Wiadomo, że to słynny kardiolog, a więc starsza pani czy pan od razu pomyśli, że musi faktycznie chodzić o jakąś ważną fundację prozdrowotną - tłumaczy".
Nie dajmy się nabrać, nie przychodźmy na takie badania, na takie imprezy, nie dajmy się naciągać nieuczciwym sprzedawcom Dziwi także fakt, że niektóre bolesławieckie restauracje, hotele, wynajmują lokale nieuczciwym sprzedawcom. W konsekwencji za wynajęcie tych sal płacą przecież bolesławieccy emeryci i renciści, starsi niejednokrotnie schorowani ludzie. Wystarczy tylko kliknąć w internecie, aby zapoznać się z praktykami stosowanymi przez chcącego wynająć salę pseudo sprzedawcę.
Apelujemy do bolesławieckich hotelarzy i restauratorów, o nie wynajmowanie sal nieuczciwym sprzedawcom!