8 czerwca 2014r. godz. 11:15, odsłon: 6011, Sebastian ZielonkaDawna Bośnia cz. 1
Do Bolesławca po II wojnie światowej przybyli reemigranci z terenów dawnej Bośni i Hercegowiny.
Pamiątkowa pocztówka w języku niemieckim z przełomu XIX i XX wieku (fot. mat.autora)
Przez wiele lat kultywowali swoje tradycje w domach rodzinnych i opowiadali liczne historie z przeszłości młodszym pokoleniom. Dziś miejsca młodości naszych rodziców i dziadków możemy podziwiać na starych kartach pocztowych i zdjęciach.
Na przełomie XIX i XX wieku rozpaczał się proces emigracji Polaków z Galicji, Wołynia i Bukowiny na tereny Bośni i Hercegowiny. W tym okresie historycznym wszystkie te ziemie wchodziły w skald Cesarstwa Austro-Węgierskiego. Rząd cesarstwa umożliwiał i zachęcał do wyjazdu wykształconych Polaków, którym zapewniał posady urzędnicze oraz chłopów. Chłopi dostawali w nowej ojczyźnie około 10-12 hektarów ziemi a dokładnie lasu do wykarczowania. Musieli się oni zadeklarować, że będą dbać o ziemię i pozostaną wierni zasadom moralnym i politycznym. Przez pierwsze 3 lata ziemia była zwolniona od podatków. Propozycja rządu była bardzo interesująca dla Polaków z zaboru austriackiego, ponieważ stanowiła dla nich możliwość pozyskania ziemi oraz majątku, którego w swoich rodzinnych stronach by nie otrzymali. Szacuje się, że do Bośni i Hercegowiny wyjechało około 15 tys. Polaków. Tworzyli oni gęste skupiska ludności, w których funkcjonowały polskie szkoły oraz kościoły. Jednym z takich miejsc był Prnjavor i jego okolice, dziś miasto partnerskie Bolesławca. W kolejnych artykułach zaprezentuję pozostałe miejscowości w których żyli Polacy i ich losy w dawnej ojczyźnie.
Na fotografii z początku XX wieku widzimy dawny budynek gminy na tle kościoła
Zycie codzienne w okolicach Prnjavora pod koniec XIX wieku
Targ bydła na początku XX wieku
Fragment ulicy w pierwszej polowie XX wieku
Karta pocztowa z początku XX wieku
Pamiątkowa pocztówka w języku niemieckim z przełomu XIX i XX wieku
Na pocztówce widzimy moment z życia mieszkańców miasta
Zdjęcia i źródła: prnjavor.info, starerazglednice.blogger, materiał własny.
~Malkon niezalogowany
8 czerwca 2014r. o 21:59
Rozpoczynając w latach sześćdziesiątych minionego wieku pracę w Bolesławiec. Wyjeżdżając w teren miałem wielokrotnie do czynienia z ludźmi, którzy przed pierwszą Wojną Światową wyjeżdżali z Galicji do Bośni. W swoich dowodach osobistych mieli wpisy dowodzące iż urodzili się na rzeszowszczyźnie lub na terenach obecnej wschodniej Ukrainy (sporo osób z obwodu Stanisławowskiego. Po drugiej Wojnie Światowej na teren bolesławiecki zjeżdżali w dużej liczbie ludzie, którzy urodzili się w okresie międzywojennym. Na bolesławieckich ulicach i okolicznych wsiach często się słyszało "zdrawo, kako se imasz?". Dzisiaj tych którzy po wojnie przyjechali z Jugosławii pozostało niewielu. Na ulicy Ceramicznej mieszka stolarz , pan Józef J, były partyzant oddziałów Tity. Mimo sędziwego wieku mógłby podzielić się swoimi wspomnieniami.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij
formularz lub wyślij pod adres:
[email protected].
Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).