30 stycznia 2015r. godz. 12:23, odsłon: 6458, Kazimierz MarczewskiBadania czy handel w CWP?
Badania układu kostnego za darmo, czyli naciąganie starszych ludzi w Centrum Wspierania Przedsiębiorczości.
Wyniki badań układu kostnego? (fot. Kazimierz Marczewski)
W skrzynkach pocztowych wielu bolesławian kilka dni temu pojawiło się następujące zawiadomienie.
- Musiałam tam pójść, na te badania, za darmo i w Centrum Wspierania Przedsiębiorczości, to chyba Urząd Miasta dofinansował - mówi Bolec.Info rozgoryczona mieszkanka Bolesławca.
- Mineralizacja kości? Napięcie mięśniowe? Wspaniale! I jeszcze funkcjonowanie organów wewnętrznych? I to darmowe badania. Zadzwoniłam i zarejestrowałam się, namówiłam jeszcze koleżankę. Powiedziałam jej, że to pewnie miasto finansuje i nie będą nic chcieli w zamian - kontynuuje. - W Centrum Wspierania Przedsiębiorczości nikt nie odważy się handlować, to przecież jednostka miejska, tu handel obwoźny jest zakazany. Boli mnie trochę noga, dowiem się czy mam za mało mięśni czy kości. Jaka jest przyczyna mojej kontuzji? - dodała.
- Po przyjściu na miejsce do Centrum Wspierania Przedsiębiorczości w Bolesławcu stanęłam jak wryta - mówi nasza bohaterka - gdy zobaczyłam sterty maści pomyślałam od razu, że jestem naiwna, tu przecież nie chodzi o żadne badania, a tylko o sprzedaż maści, urządzeń do masowania i innych rzeczy.
Tzw. badania układu kostnego wykonywane były najzwyklejszym analizatorze składu ciała! Na zwykłej wadze z wysuwaną rączką do złapania oburącz - słyszymy od uczestników badań. - Bez zachowania elementarnych zasad higieny.
Organizatorzy wpisują wyniki długopisem bez daty badania i podpisu badającego. Wszystko po to, aby potem namówić pacjenta na zakup maści. Za mały pojemniczek każą zapłacić 40 zł. Oferują także znacznie droższe urządzenia do masowania.
- My tylko wynajmujemy salę, nie sprawdzamy co tam się dzieje - powiedziała w rozmowie z Bolec.Info kierowniczka Centrum Wspierania Przedsiębiorczości, zapytana przez nas dlaczego godzi się na to, żeby tutaj naciągano i oszukiwano starszych ludzi. - Zawarliśmy umowę na wynajem sali i musimy się z tego wywiązać - dodała. Urzędniczka nie chciała pokazać umowy i odpowiadać na dalsze pytania, zasłaniając się koniecznością konsultacji z przełożonym.
Zapytaliśmy Agnieszkę Gergont, Rzecznik Prasową Urzędu Miasta, o to co sądzi o zaistniałej sytuacji.
- Umowa została zawarta przez Centrum Wspierania Przedsiębiorczości zgodnie z prawem, nic nie wiem o sprzedaży czegokolwiek, wiem tylko o badaniach - mówi Agnieszka Gergont. - Jeżeli ktokolwiek został wprowadzony w błąd i czuje się pokrzywdzony serdecznie przepraszam. Będziemy od tej chwili sprawdzać firmy, którym wynajmujemy salę. Nie zgadzamy się na to, aby nasz wizerunek był wykorzystywany do takich celów - dodaje.
Wszystko zostało wykonane zgodnie z prawem. Nikomu nie można zarzucić oszustwa, jednak można mówić o żerowaniu na naiwności starszych pacjentów. Bo czy badania nie powinny się odbywać w gabinecie lekarskim a nie w Centrum Badania Przedsiębiorczości? Czy bezpłatne badania, na które mieszkańcy są zapraszani do Centrum Wspierania Przedsiębiorczości w Bolesławcu nie są zwykłym wabikiem, po to aby sprzedać jakies produkty?
Jak zaistniała sytuacja ma się do informacji na stronie CWP:
Gmina Miejska Bolesławiec, realizując jeden z celów operacyjnych (rozwój infrastruktury przedsiębiorczości) zawartych w strategii miasta, utworzyła Centrum Wspierania Przedsiębiorczości (CWP). Działalność Centrum ma na celu zapewnienie wysokiego standardu świadczonych usług, doprowadzenie do stopniowego zwiększania liczby korzystających z jego oferty, poszerzanie zakresu jego działania oraz pozyskiwania nowych partnerów.
Centrum współpracuje z instytucjami, których celem jest zmniejszenie bezrobocia oraz zwiększenie aktywności społeczności lokalnej.