Syf na Jeleniogórskiej

Stan ścieżek spacerowych przy wyjeździe z Bolesławca: ohyda

Śmieci przy Jeleniorórskiej (fot. Paulina Czajka)

- Bardzo proszę redakcję o interwencje w sprawie bałaganu na terenie rekreacyjnym przy ul.Jeleniogórskiej wzdłuż ścieżki na baseny! Wielokrotne monity nie przynoszą efektów. Reakcji ze strony ratusza brak, a istnieje zagrożenie dla życia - napisał do nas Bolecnauta.
- Wiekowe spróchniałe lipy, nieczyszczone zarośnięte stawy, zwałowiska złamanych drzew, śmieci, patologiczni smakosze napojów wyskokowych załatwiający publicznie potrzeby fizjologiczne i nie tylko. Co na to MZGK i Straż Miejska?”

Zajęliśmy się zgłoszoną sprawą i sprawdziliśmy co się dzieje na ul. Jeleniogórskiej.
Na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało dobrze. Niestety, podążając drogami spacerowymi zauważyliśmy porozrzucane śmieci w krzakach, sterty gałęzi tuż przy dróżkach czy zarośnięte stawy, które po prostu śmierdzą. W zbiornikach wodnych zalegają butelki, reklamówki i wiele innych rzeczy. Postanowiliśmy oszczędzić czytelnikom zdjęć, na których widać miejsca, gdzie ludzie załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne, w które można wdepnąć, a także pozostawiają brudne części bielizny.
Pytanie brzmi: dlaczego nikt nie interesuje się tym terenem?
Bolesławian i przyjezdnych na pewno nie zachwyci taki widok ani nie zachęci do kolejnych wędrówek w tamte rejony.

Warto pamiętać też o tym, że to wszystko samo się nie naśmieciło.