ZEC "uwalnia" Orkę

W 2014 miasto sprzedało udziały w spółce zarządzającej "Orką" ZEC-owi. Niedawno plotkowano o tym, że basen przejmie hotel Ibis. Jednak od nowego roku "Orka" będzie w rękach MOSiRu.

Park Wodny Orka (fot. UM Bolesławiec)

- „Orka” wejdzie w skład Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Od 1 stycznia 2023 roku nastąpią zmiany właścicielskie w Bolesławieckim Parku Wodnym „Orka” Sp. z o.o. „Orka” nie będzie już funkcjonowała jako spółka. Bolesławiecki Park Wodny „Orka” wraz z pracownikami wejdzie w struktury i będzie zarządzany przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Bolesławcu - czytamy na stronie Urzędu Miasta Bolesławiec.

Celem zmiany jest jest zarządzanie wszystkimi obiektami wodnymi w mieście przez MOSIR, spółkę miejską. Obecnie są to obiekty takie jak: Termy solankowe przy ul. Zgorzeleckiej, „Leśny Potok” przy ul. Jeleniogórskiej i Ośrodek Wodno – Sportowy przy ul. Spacerowej.

Przypominamy, że 9 stycznia 2014 roku miasto sprzedało udziały w „Orce” Zakładowi Energetyki Cieplnej. Czyli miejska spółka kupiła wówczas miejską spółkę za miejskie pieniądze od miasta, ponadto po obniżonej cenie: 

- Piotr Roman, działając w imieniu Gminy Miejskiej Bolesławiec oświadczył, że sprzedaje wszystkie udziały przysługujące Gminie Miejskiej Bolesławiec w ilości 11 000 w spółce „Kryta Pływalnia Sportowo-Rekreacyjna w Bolesławcu”. Cena sprzedaży udziałów została ustalona na 29,00 zł za jeden udział, tj. łącznie na kwotę 319.000 zł - głosiła wówczas informacja urzędowa. 

Celem sprzedaży udziałów w pływalni w 2014 roku, jak informowała wówczas rzeczniczka miasta, Agnieszka Gergont, było pozbawianie miasta udziałów w spółkach, które nie pełnią bezpośrednio zadań wynikających z obowiązku samorządu.

O nadchodzących zmianach mogło świadczyć wtedy odwołanie Roberta Tomczyka z funkcji prezesa "Orki", które miało miejsce w sierpniu tego roku. Prezes był już kiedyś odwołany, właśnie w 2014 roku, kiedy udziały basenu zostały sprzedane. Tomczyk wówczas jednak szybko wrócił na swoje stanowisko. 

Niedawno w mieście krążyły plotki o pomysłach sprzedaży basenu hotelowi Ibis powstałemu przy "Orce". W ostatnim czasie zbudowano zresztą przejście z hotelu na basen. Obecność hotelu w sąsiedztwie miała podnieść dochody basenu, tak sugerowano w analizie rentowności "Orki" sporządzonej dla ZEC przed kupnem udziałów w 2014 roku. Analiza ta zresztą podnosiła także sprawę wzajemnej konkurencji miejskich basenów (planowano już wówczas otwarcie Term). Dokument jednak nie ujrzał światła dziennego i nie przedstawiono go wówczas nawet radnym głosującym w sprawie sprzedaży udziałów. 

Teraz wszystkie miejskie obiekty basenowe będą konkurowały ze sobą... w ramach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Co myślicie o tej zmianie? Czy jakość usług "Orki" poprawi się po przejęciu jej przez MOSiR?