Tragedia w Los Angeles: Z domu Polki zostały zgliszcza, przetrwała tylko bolesławiecka ceramika

Ogień zabrał wszystko, poza symbolem Polski: niezwykła historia ceramiki bolesławieckiej.

Kubek ceramiczny z Los Angeles (fot. Bernard Łętowski)

W wyniku tragicznych pożarów, które nawiedziły Los Angeles w ostatnich dniach, wiele domów uległo całkowitemu zniszczeniu. Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, zmuszając mieszkańców do ewakuacji i pozostawienia dorobku życia na pastwę żywiołu.

Jak podaje TVN24, wśród poszkodowanych znalazła się Polka, która od lat mieszkała w jednym z dotkniętych pożarem obszarów. Jej dom spłonął doszczętnie, a większość rzeczy, które posiadała, została spalona. Ku zaskoczeniu właścicielki, jedynym przedmiotem, który przetrwał katastrofę niemal nienaruszony, była bolesławiecka ceramika.

Ceramiczne naczynia i ozdoby, które ocalały z pożaru, mają dla kobiety szczególną wartość sentymentalną, dostała ją od mamy i siostry. Były to prezenty urodzinowe od najbliższych z Polski. -To dla mnie cud, że właśnie one przetrwały. Mam poczucie, że jest w tym jakaś symbolika – kawałek Polski ocalał wśród tej tragedii, to pierwsze wyposażenie domu, który spróbuję ponownie wybudować – powiedziała, płacząc, kobieta w rozmowie z reporterowi z Polski.

Ceramika bolesławiecka, znana ze swojej wyjątkowej trwałości i pięknych, ręcznie malowanych wzorów, po raz kolejny udowodniła swoją odporność. Dla Polki, która straciła dorobek całego życia, te naczynia stały się niezwykle ważnym symbolem nadziei i łączności z Bolesławcem. Jak mówił reporterowi TVN Tomasz Kozłowski, pochodzący z Bolesławca, mieszkający w Los Angeles psycholog,ta opowieść to także przypomnienie o sile symboli – ocalenie ceramiki daje bohaterce impuls do walki o nowe życie i budowanie przyszłości w cieniu olbrzymiej straty.

Pożary w Kalifornii nadal stanowią ogromne zagrożenie, a władze apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności i przestrzeganie nakazów ewakuacji.