Wspaniała chwila dla polskiego tenisa! Iga Świątek sięgnęła po upragniony tytuł mistrzyni Wimbledonu, pokonując w sobotnim finale Amerykankę Amandę Anisimovą aż 6:0, 6:0. To było prawdziwe tenisowe arcydzieło – mecz trwał zaledwie 57 minut i był popisem absolutnej dominacji naszej mistrzyni.
Iga Świątek zapisała się złotymi zgłoskami w historii – jako trzecia Polka dotarła do finału Wimbledonu, ale jako pierwsza sięgnęła po zwycięstwo. Tym samym dołączyła do grona legend, przerywając trwające dekady oczekiwanie na ten moment. Jej występ na londyńskich kortach był pokazem siły, klasy i ogromnej determinacji. Brawo Iga – cały Bolesławiec i cała Polska jest z Ciebie dumna!
~~Jaskraworudy Judaszowiec napisał(a):Ktoś napisał: ~~Dd napisał(a): Nie rozumiem jej „fenomenu” gra i zarabia ale przy tym wszystkim co ona takiego wielkiego wnosi dla naszego kraju że ci wszyscy prostacy tak się podniecają jej sukcesami.
Jaki ty tępy jesteś….!!!!!!!!!!!!!!!
~~ napisał(a): Tak się tu jaracie tym meczem a dlaczego nie piszecie kiedy Świątek przestała nosić tą idio/ty/czna tasiemkę z barwami benderlandu?
Świątek to typowy przykład hipokryzji i fałszu co dobitnie pokazała światu Collins.
~~Szkarłatny Chmiel napisał(a):Ktoś napisał: ~~ napisał(a): Tak się tu jaracie tym meczem a dlaczego nie piszecie kiedy Świątek przestała nosić tą idio/ty/czna tasiemkę z barwami benderlandu?
Świątek to typowy przykład hipokryzji i fałszu co dobitnie pokazała światu Collins.
Najgorszy hipokryta się obudził ..
Odejdziesz i nikt po tobie nie będzie płakał ..!!
Nigdy nic nie osiągnąłeś w życiu …!!!
Dlatego toczy Cię zawiść ..!!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).