Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Praca dla Ciebie
REKLAMA SINMAG zaprasza
REKLAMA Bricomarche zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
10 września 2010r. godz. 18:03, odsłon: 2769, bolec.info

Echa "afery plakatowej"

W wydziale Rozwoju i Promocji Miasta przeprowadzono wewnętrzny audyt, którego wyniki, jak się okazuje, "rodzą pewne wątpliwości"...
(fot. Bolec.Info)
Przypomnijmy, że "afera plakatowa" rozpętała się, kiedy do redakcji portalu i gazety Bolec.info (oraz kilku innych bolesławieckich redakcji) trafił list od Adama Widucha z firmy TAURUS Doradztwo i Reklama. Pan Andrzej pisze:

"W dniu 24.06.2010r. o godz 13:46 wysłaliśmy drogą elektroniczną na adres [email protected] naszą propozycję cenową, która opiewała na kwotę 2972,10 zł brutto. Okazało się, że wybrano jednak firmę PROART Grzegorz Matoryn z Bolesławca. W/w firma zaoferowała cenę na poziomie 7283,40 zł brutto. Przy próbie uzyskania odpowiedzi, jakie kryteria zdecydowały o wyborze najkorzystniejszej oferty nie uzyskaliśmy jednoznacznej odpowiedzi.

Dowiedzieliśmy się tylko, że jest to finansowane z pieniędzy unijnych, a Unia co prawda wymaga zorganizowania przetargu/zapytania o cenę, ale Unia nie wymaga wybrania najtańszej oferty."

W lokalnych mediach zawrzało, a temat plakatów bardzo długo zajmował również Bolecnautów. Odpowiedzialność służbową poniosła naczelnik Wydziału Rozwoju i Promocji Elżbieta Chojnacka, która została zdegradowana do stopnia inspektora (ale dalej pracuje w Urzędzie Miasta). Obowiązki naczelnika przejął Tomasz Gabrysiak.

O sprawie nieprawidłowości w Wydziale Rozwoju i Promocji podczas ostatniej sesji Rady Miasta postanowił przypomnieć w swojej interpelacji Radny Bogdan Nowak.
- Są tam wydawane ogromne pieniądze, nie wiadomo w jaki sposób - grzmiał Bogdan Nowak.

- Nie nastąpiło przekroczenie zapisów ustawy o finansach publicznych, bądź prawa zamówień publicznych, ponieważ tego typu postępowania prowadzone są na podstawie instrukcji wewnętrznych UM, która jasno precyzuje jak należy postępować - tłumaczył Sekretarz Miasta Jerzy Zieliński. - Błąd nastąpił w odrzuceniu arbitralnym przez naczelnik Chojnacką kilku ofert, bez podania przyczyny, dlaczego nie zostały wzięte pod uwagę.

Całą sprawę bagatelizuje również Prezydent Bolesławca Piotr Roman.
- Zmiana naczelnika nastąpiła w wyniku złamania procedury wewnętrznej urzędu, której można w ogóle nie mieć. Gdyby Pani naczelnik jasno ogłosiła kryteria, to wybór droższej oferty byłby zgodny z prawem - odpowiadał Piotr Roman. - Tym razem to nie cena, ale np. spójność z zeszłorocznymi materiałami jest niezwykle ważna, ale w ogłoszeniu nie było tego kryterium i stąd to całe zamieszanie.

Druk plakatów realizowano w ramach Programu Operacyjnego Europejskiej Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska – Republika Czeska dofinansowanego ze środków Unii Europejskiej ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, którego zasady rzeczywiście nie obligowały do wyboru najtańszej oferty.

- Chciałem szanownej radzie przypomnieć interpelacje radnych PO, które wielokrotnie miały miejsce. Dochodzące do nas sygnały i obserwacje wielu osób, budziły wielkie podejrzenia - przypomniał Bogdan Nowak. - My wielokrotnie prosiliśmy szanowną radę o przeprowadzenie kontroli tego wydziału. Oczekuje od szanownej rady podjęcia kroków!

W wyniku całej, jak się okazuje "błahej", sprawy prezydent zarządził przeprowadzenie w wydziale wewnętrznego audytu, który objął 91 postępowań tego typu. Jego wyniki zdaniem Jerzego Zielińskiego "rodzą pewne wątpliwości", jednak raport z kontroli nie zostanie upubliczniony.

Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMA Dni otwarte w Ultima
REKLAMAMrowka zaprasza