1 kwietnia 2011r. godz. 05:29, odsłon: 10012, Bolec.Info

Palikot kupił Ceramikę

Na wstępie urynkowię płace pracowników, podnosząc je średnio o 75 % - mówi nowy właściciel Zakładu.

Jak dowiedzieliśmy się Janusz Palikot stał się właścicielem Zakładów Ceramicznych w Bolesławcu. Cena jaką zaoferował była najwyższa ze wszystkich. Minister Skarbu Aleksander Grad zaakceptował warunki zakupu.Podpisanie aktu notarialnego sprzedaży nastąpi dzisiaj w Ministerstwie Skarbu o godzinie 12.00.


Okazuje się, że Janusz Palikot, kiedy był ostatnio w Bolesławcu, to po spotkaniu z mieszkańcami miasta spotkał się na obiedzie z Prezesem Spółki, którego znał z czasów kiedy był w Platformie Obywatelskiej - spotykali się na różnych zjazdach PO.
Niektórzy mówią, że już wtedy dogrywali wszystkie szczegóły tej prywatyzacji.
A obiad był tylko po to, aby omówić niuanse i sfinalizować transakcję.

Skontaktowaliśmy się dzisiaj z samego rana, z Januszem Palikotem, który potwierdził zakup Zakładów Ceramicznych.

-Jestem z Biłgoraja i jest mi łyso, kiedy traktują mnie jak obywatela drugiej kategorii, jak Polskę B, gorszą bo położoną daleko od Warszawy- mówił- postanowiłem kupić zakład w Bolesławcu, w Polsce A, aby tej Polski B mi nie wypominano – dodał były poseł.

A co z tej prywatyzacji będą mieli pracownicy ? zapytaliśmy nowego właściciela.- Wywiąże się ze wszystkich zobowiązań socjalnych, a na wstępie urynkowię płace pracownikom podnosząc je średnio o 75 %, nie pozwolę aby fachowcy od 1.maja „odpłynęli” do pracy, do Niemiec- podkreśla z uśmiechem. -Zwiększę zatrudnienie o 10 % i zapewnię je przez 10 kolejnych lat- dodaje.

-W Biłgoraju otworzę nowy Odział Ceramiki Artystycznej opartej o motywy biłgorajskie, będzie tu też punkt marketingowy sprzedający ceramikę artystyczną do Rosji, na Białoruś i na Ukrainę- zapowiada Palikot

Czy w związku z prywatyzacją nastąpią zmiany w Zarządzie Spółki ? zapytaliśmy Palikota.

-Nie muszą ale jest jeden warunek, członkowie Zarządu powinni być bezpartyjni, nie mogą być działaczami żadnej partii, do Zarządu należy teraz ruch – kończy Janusza Palikot

Chcieliśmy się skontaktować z Prezesem Spółki, ale jego telefon nie odpowiada.


UWAGA! Powyższa informacja została przygotowana z okazji Prima Aprilis 2011 - przedstawione fakty nie są więc prawdziwe.