7 lipca 2011r. godz. 14:46, odsłon: 3700, Bolec.infoPo co nam trzech prezydentów?
Wiesław Ogrodnik nie jest już wiceprezydentem Bolesławca. Decyzję tą ogłoszono trzy tygodnie temu, a od 22 czerwca oficjalnie Bolesławiec nie ma jednego wiceprezydenta. I co? I nic. Wszystko jakoś się kręci…
Wiesław Ogrodnik (fot. bolec.info)
Do niedawna Bolesławiec miał trzech prezydentów – wybranego demokratycznie
Piotra Romana, oraz dwóch wiceprezydentów, wybranych przez… Piotra Romana. Funkcję I zastępcy sprawował
Wiesław Ogrodnik, natomiast II wiceprezydentem jest
Kornel Filipowicz.
22 czerwca ze swoim stanowiskiem oficjalnie pożegnał się Wiesław Ogrodnik (został Prezesem Zakładu Energetyki Cieplnej sp.z o.o). Od tej pory, jak poinformowała nas rzecznik UM
Agnieszka Geront jego obowiązki przejął Sekretarz Miasta
Jerzy Zieliński.
Kto zostanie nowym wiceprezydentem? Jak informuje Agnieszka Geront… nie wiadomo. Rzekomo nie ma konkretnych kandydatów na to stanowisko, chociaż w kuluarach przewijają się bardzo różne nazwiska. Mówi się m.in. o
Jarosławie Kowalskim i
Jerzym Małachowskim. Ale jak pokazuje przykład niedawnej roszady i utraty stanowiska wiceprezydenta przez popularnego i lubianego
Macieja Małkowskiego, na rzecz szerzej nieznanego Kornela Filipowicza, jakiekolwiek spekulacje nie mają większego sensu.
Czy ktokolwiek z grona Bolecnautów zauważył jakikolwiek spadek jakości życia w mieście od kiedy zamiast trzech mamy „tylko” dwóch prezydentów? A jeśli nie to… po co nam trzech prezydentów? Zapraszamy do dyskusji.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij
formularz lub wyślij pod adres:
[email protected].
Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).