W sierpniu ruszają zdjęcia do siódmej części "Mission: Impossible". Amerykańscy filmowcy w najnowszej części filmu o przygodach agenta Ethana Hunta, granego przez Toma Cruise'a, przewidują wysadzenie w powietrze mostu w razem z atrapą lokomotywy. Jak wiemy z nieoficjalnych źródeł, wybór padł na stuletni most w Pilchowicach. Jeszcze w marcu rzecznik spółki PKP PLK Mirosław Siemieniec dementował te doniesienia, ale już w lipcu temat wypłynął na nowo. Według gazety Wyborczej Wrocław w sierpniu spodziewać się możemy tam planu filmowego. Czemu akurat prawdziwy most? Czyżby widzów coraz mniej zachwycały efekty specjalne postprodukcji?
Zdania są podzielone. Niektórzy twierdzą, że most kolejowy nad jeziorem pilchowickim to ważny zabytek i powinien zostać wyremontowany i odrestaurowany. Inni cieszą się, że ma szansę zyskać nieśmiertelność na ekranie za sprawą superprodukcji. Nieznane są jeszcze możliwe fundusze przeznaczone na ponowne wybudowanie przejazdu.
źródło: wyborcza.pl, wiadomości.onet.pl/wroclaw/
~~Brudnożółty Tytoń napisał(a): Przecież ta informacja została zdementowana - po co siejecie fake newsy? Czytaliście w ogóle artykuł z ONET-u?
~Płowobrązowy Ligustr napisał(a): Może kładkę na Bobrze trzeba wysadzić, aby odbudować.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).