Możesz podpisać się pod projektem wprowadzającym obowiązek zatrudniania psychologów we wszystkich szkołach.
Uczące się dzieci (fot. pixabay)
- W ramach działań fundacyjnych zbieramy obecnie — jako Komitet Inicjatywy Ustawodawczej — podpisy pod obywatelskim projektem ustawy wprowadzającym obowiązek zatrudniania psychologów we wszystkich polskich szkołach (formalnie projekt jest nowelizacją Prawa oświatowego). - mówi Mikołaj Wolanin, 18-letni prezes i fundator Fundacji na rzecz Praw Ucznia.
Obecnie na około 20 000 szkół dla dzieci i młodzieży zatrudnionych jest nieco ponad 10 800 osób na stanowisku psychologa, wobec czego około połowa (nie wiadomo, ile z tych osób pracuje w szkołach, gdzie jest więcej niż jeden psycholog) uczniów i uczennic w Polsce nie ma dostępu do pomocy pierwszego kontaktu w przypadku kłopotów czy oznak problemów ze zdrowiem psychicznym (według badań — dokładny przypis w uzasadnieniu projektu — nawet do 20% uczniów i uczennic może borykać się z problemami mogącymi być jednym z zaburzeń psychicznych).
Podpisy można składać wyłącznie papierowo na wykazach. Mogą je składać osoby pełnoletnie z obywatelstwem polskim.
Zebrane podpisy należy wysłać do około 5 grudnia do siedziby Komitetu (adres na wykazie podpisów).
W Bolesławcu zbiórka takich podpisów odbędzie się w czwartek od godz. 15.00 do 16.30 na Rynku i w bliskich okolicach centrum miasta. Zbiórkę podpisów organizują Aleksandra Fecyk i Marta Kozłowska.
- Obywatelski projekt zmiany ustawy, który wprowadzałby obowiązkowo psychologa do każdej szkoły to moim zdaniem coś bardzo potrzebnego w dzisiejszych czasach - mówi w rozmowie dla Bolec.Info wolontariuszka Fundacji i radna Młodzieżowego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego Marta Kozłowska.
- W Polsce, i nie tylko, można zauważyć duży kryzys zdrowia psychicznego. Poza typowymi czynnikami, które niekorzystnie wpływają na samopoczucie jak przemęczenie związane ze szkołą czy problemy z rówieśnikami, dziś dużą rolę odgrywa również Internet. Obecnie, do tego wszystkiego dochodzą skutki pandemii, jak osamotnienie czy dodatkowy stres związany z nauczaniem zdalnym. Psycholog w każdej szkole to świetne rozwiązanie, ponieważ znacznie ułatwia młodej osobie rozwiązanie swojego problemu. Nie każdy ma tyle odwagi i na tyle dobrą relację z rodzicami, aby poprzez nich umówić się na wizytę - dodaje.
Projekt tworzy młodzież. Wszyscy członkowie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej (15 osób) mają 18 lub 19 lat i chcą działać na rzecz dobra wspólnego — obecności psychologów we wszystkich polskich szkołach (najstarsi wolontariusze są na pierwszych latach studiów; najmłodsi — zaczynają liceum).
Projekt uzyskał poparcie m.in. Marka Michalaka — byłego Rzecznika Praw Dziecka, Związku Zawodowego „Rada Poradnictwa” czy Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Tutaj jest mowa o zdrowiu psychicznym a zdrowiem psychicznym nie zajmuje się psycholog tylko lekarz medycyny o specjalizacji psychiatra. Psychiatra jest jak już najlepsą osobą zawodowo zajmującą się tym zagadnieniem. A jeśli chodzi o problemy młodzieży że zdrowiem psychicznym to należy szukać przyczyn w rozbitych rodzinach i zaniedbywaniu dzieci przez rodziców którzy nie poświęcają im czasu.
A po co psycholog w każdej szkole? Im więcej psychologów, tym więcej problemów. Jak ktoś ma problemy ze zdrowiem psychicznym to powinien iść do psychiatry czyli lekarza. Psycholog nic nie może, leków nie przepisze, a często po rozmowie z psychologiem jest gorzej niż przed.
Posłuchajcie mądrego psychologa:
Wykształcili masę bezrobotnych psychologów i teraz szukają im zajęcia. Jeszcze nie słyszałem aby psycholog komuś pomógł ale słyszałem o wielu osobach, którym zmarnował życie !
To musiałby być naprawdę dobry psycholog a nie pierwsza lepsza osoba z dyplomem. Nie wiem jak w innych szkołach ale w naszej pedagog, który ma za zadanie pomagać dzieciom, to tylko ich straszy i szantażuje, min. "jak się nie przyznasz to tak obniżymy ci oceny, że nie zdasz..." Albo wzywa dziecko do swojego gabinetu przez kilka przerw z rzędu lub nawet w czasie lekcji i gnębi "przyznaj się, to ty napisałeś skargę do kuratorium!" Po rozmowie z pedagogiem dzieci mają lęki i boją się chodzić do szkoły, a skargi do szanownej dyrektorki nic nie dają.
Zatrudnienie byle jakiego psychologa niestety nie pomoże dzieciom, a może i zaszkodzi. A skąd wziąć nagle taką liczbę prawdziwych psychologów z wiedzą, doświadczeniem i zaangażowaniem.
Tysiące lat żyli ludzie bez psychologów, a tu nagle od kilkunastu lat bez psychologa nie dają rady. Dzieci wychowywane 30-40 lat temu nie wiedziały, kto to psycholog i depresji nie miały. A teraz dzieci piszą petycję, że w każdej szkole ma być psycholog. Ktoś tu zwariował! A po szkole pójdą do pracy i będą pisać petycje , bo nakrętki na śrubę bez psychologa nie założy. W każdej rodzinie oprócz męża i żony powinien być też psycholog etatowy, bo przecież inaczej nie da rady.
18-19 latki od petycji - puknijcie się w głowę, bo to wam potrzebne, a nie psycholog!
~~Czerwonozłoty Lilak napisał(a): Tysiące lat żyli ludzie bez psychologów, a tu nagle od kilkunastu lat bez psychologa nie dają rady. Dzieci wychowywane 30-40 lat temu nie wiedziały, kto to psycholog i depresji nie miały. A teraz dzieci piszą petycję, że w każdej szkole ma być psycholog. Ktoś tu zwariował! A po szkole pójdą do pracy i będą pisać petycje , bo nakrętki na śrubę bez psychologa nie założy. W każdej rodzinie oprócz męża i żony powinien być też psycholog etatowy, bo przecież inaczej nie da rady.
18-19 latki od petycji - puknijcie się w głowę, bo to wam potrzebne, a nie psycholog!
TOBIE TO JUZ NAWET PSYCHIATRA NIE POMOŻE .PRZYKRO MI.