Pannazdzieckiem napisał(a):
Trzymam się myśli , jak radzisz , a brzmi tak : Stwórca Wszechświata jest równocześnie Źródłem wszystkich świadomości , Twojej i mojej też. To dlatego odczuwamy tęsknotę , Ty czytając poezję , ja przy betoniarze . Ciało jest tylko samochodem duszy. Jezus wyraźnie mówi to samo właśnie w ewangelii Judasza , w żadnej innej tak nie mówi. Zanim przeczytałem ewangelię Judasza czułem Źródło . Opowiadam o Nim od lat . Dla odmiany , Jahwe chce mnie od Źródła odseparować , mówiąc " z prochu Ziemi powstałeś i w proch się obrócisz " , kłamie. :) Bo dusza ludzka jest nieśmiertelna , jak Absolut.
Jeśli to wszystko piszesz na poważnie (nie dowierzam!), to jesteś biednym, totalnie pogubionym człowiekiem. Szukasz prawdy niby pijane dziecko we mgle - marne szanse przy tej metodzie.
Zaśmiecasz sobie głowę kosmitami i "ewangeliami" Judasza, więc trudno się dziwić, że masz tak zryty beret. Nie wpadłeś na to, że jak się wrzuca cały śmietnik do głowy, to ma się potem aż taki bałagan.
PS
Autorem "ewangelii" Judasza jest demon, kto w nią wierzy, sam jest sobie winien.
Z Biblii nic nie zrozumiałeś, bo nawet nie próbujesz jej poznać - jest dla Ciebie pretekstem, by za pomocą śmieci "kosmicznych" zasłaniać Prawdę w niej zawartą.
Człowiek to ciało i dusza. Że ciało w proch się zamienia, to nawet dzieci już wiedzą.
Nie wierzysz? To weź udział w ekshumacji! Z tym "samochodem duszy" to nic odkrywczego.