~~japa japa jejo napisał(a): ...
Moja wiara opiera się tylko na Słowie Bożym. Tylko.
Religia katolicka opiera się na ludzkiej tradycji, częściowo Biblii, urojeniach nawiedzonych lub chorych psychicznie ludzi jak Faustyna, czy Pio, nieomylnych pismach i listach waszego kolejnego już z rzędu ojca z watykanu. Czy jest inaczej?
Porównanie dwóch powyższych akapitów z pewnością przerasta cię intelektualnie, ale inni zauważają różnicę.
Tylko jak przyznać się przed samym sobą, że wierzę w czyściec na podstawie sennych wizji chorej psychicznie Faustyny? Jak przyznać się przed lustrem, że wierzę, że papież jest moim ojcem i jest nieomylny? Jak przyznać się, że wierzę, że ksiądz robi czary-mary i kawalek ciasta zamienia się w Jezusa i mieszka w tabernakulum?
I mnie nazywasz sekciarzem, który mówi, że jedyny Ojciec to Bóg, który mieszka w niebie, a po Jego prawicy zasiadł Jezus, który według ciebie siedzi na kolankach u wielkiej matki Maryji.
Mnie, który mówi, że Jezus zesłał nam jako nauczyciela Ducha Świętego, a nie papieża, który jest tak nieomylny jak pułkownik Kukliński.
Bóg dal nam ducha zdrowego rozsądku nie po to, by wierzyć w nieomylność jakiegoś człowieka i wizje chorej psychicznie Faustyny. Dał ducha zdrowego rozsądku, by uciekać od tych, którzy sprzedają odpuszczenie grzechów dla zmarłych.
Jak widać nie wszystkim dał po równo.
Mądrych warto czytać i warto też cytować. Gdzieś kiedyś wyczytałem , że Faustyna mawiała " piekło to takie miejsce gdzie nie ma boga " . Myliła się . Nie ma takich miejsc we Wszechświecie . Być może są poza granicami Wszechświata. Ale nie można stwierdzić tego empirycznie , ponieważ nawet Duch nie ogarnia tej przestrzeni , którą włada Stwórca. A wracając do życia po śmierci ... ufam Jezusowi ... i Jego Kreacji , nawet jeśli jest wysterowana przez kosmitów . Wiele razy zastanawiałem się , co Jezus czuł , gdy tłumy biedaków waliły Mu się na kark ... Jego potęga polega właśnie na tym , że ... potrafił znieść ...
Ale jedno można przyznać Faustynie ... na Planecie Ziemia jest piekło , bo tutaj rządzi Anioł ludzkiej ewolucji , ksywa Lucyfer , Prometeusz i reszta dodatków :D
Od lat zajmuję się takimi filobzdetami i śmię twierdzić , że ... ten , co poskłada te puzzle w całość , być może dostąpi zbawienia ... cokolwiek miało by to znaczyć :D
No dobra , idę gotować zupę dla szkodników :D
Wikary podążaj mym śladem :D