BRAWO KOCHANE KOBIETKI !

DZIECKO POWINNYŚMY MÓC USUNĄĆ DO 9-GO MIESIĄCA !

ZGADZACIE SIE ZE MNĄ PRAWDA?

CZAS NA ZMIANĘ!

STOP PRZECIWNIKOM ABORCJI !!

Kobieta powinna decydowac w dowolnym momencie o usunieciu plodu. Dzieckiem to jest dziecko jak sie urodzi a nie w brzuchu. W brzuchu jest czescia kobiety a ta powinna miec calkowite prawo decydowania o swoim ciele i zyciu. I tyle w temacie.

3,5,9 miesiac... nie wazne. To moje cialo!

Na nastepny czarny protest jade (bo w tym roku bylam w wawie) z takimi wlasnie haslami !

Do boju kochane kobietki, damy rade z PiSdzielcami

I jak tam wsciekle kur..,wy, wywalczylyscie wczoraj juz takie same prawa, jak ma czlowiek ?

Brawo kobiety.Nie dajcie się talibanom i kołtunom.

~~Fioletowoczarna Sałata napisał(a): Kobieta powinna decydowac w dowolnym momencie o usunieciu plodu. Dzieckiem to jest dziecko jak sie urodzi a nie w brzuchu. W brzuchu jest czescia kobiety a ta powinna miec calkowite prawo decydowania o swoim ciele i zyciu. I tyle w temacie.

3,5,9 miesiac... nie wazne. To moje cialo!

Na nastepny czarny protest jade (bo w tym roku bylam w wawie) z takimi wlasnie haslami !

Do boju kochane kobietki, damy rade z PiSdzielcami

Czy naprawdę jesteś taka głupia? Jakie twoje ciało? To oddzielny i samodzielny byt.
A może zaraz po urodzeniu też można zabić? Co za różnica 1 minutę przed czy 1 minutę po porodzie?
Feministki mają jakieś poważne uszkodzenia mózgu, bo inaczej trudno twoją wypowiedź wyjaśnić.

Panie emem - widzi pan o co idzie? Nie o utrzymanie kompromisu, ale zabijanie każdego kiedy się chce. Pojął pan?

emem napisał(a):

~~Kasztanowatoczerwona Kostrzewa napisał(a): ja osobiście sądzę że masz coś nie tak z głową nazywając aborcjonistki "odważnymi kobietami"

Mozesz sobie sadzisz co chcesz anonimku. Jestem pewien, ze gdy spotkamy sie na ulicy to mi tego nie powiesz tylko zwiejesz.

Uwazam, ze odwazny jest ten, kto mimo propagandy rzadu wychodzi na ulice bronic prawa do decydowania o sobie.

I ja zgadzam sie z Ememem i poprzedniczka. To moje prawo by decydowac o sobie. Nie ma dziecka dopoki sie nie urodzi i nie poczuje swiata, nie nabierze wspomnien itd. Kazdy plod niezaleznie od wieku powinnam miec prawo usunac i tyle. I ja tez bede walczyc o to by rozszerzyc a w zasadzie zniesc jakiekolwiek ograniczenia w dokonywaniu aborcji. Dzieki Emem za wsparcie. Jestesmy odwazne i bedziemy walczyc!

Po urodzeniu to już przesada bo to żywe dziecko i odłączone od matki ale w brzuchu jest jak organ, jak nerka czy wątroba. Nerkę jakoś można wyciąć.

Aborcja bez ograniczeń to jedyne wyjście i o to będziemy walczyć!

Nie mam ochoty dyskutować z katolami co za dziecko uważają 1 dniowy, 5 tygodniowy czy 6 miesięczny płód. Banda fanatyków nie może nam dyktować co możemy a czego nie!

Mozesz np. Skleic pi..,de. Zadowolona? Jako facet daje ci takie prawo.