Oj pani Gołębiewski co z pana za historyk.
Najpierw wypisuje pan głupoty o budynku z kompleksu Concordia teraz myli pan fakty i ich nie zna.
Przepraszam że się zapytam kto panu płaci za takie coś?

Bardzo mnie interesuje historia Bolesławca i okolic,dlatego zawsze z ciekawością czytam co Pan pisze n/t panie Gołębiewski.Tylko na Boga niech Pan nie beletryzuje tej historii - jeden już taki jest w Bolesławcu co jak nie wie do końca to konfabuluje.Niech Pan pozostanie historykiem a nie Wołoszańskim.

~~Groszkowa Pęcherznica napisał(a): Nieuczciwi sędziowie wyroki polityczne załatwianie po znajomości załatwianie legalizacja przestępstw popełnionych przez dzieci byłych funkcjonariuszy partii agenturą wciąż aktywna

Gdy tylko PIS zacznie rządy ,ukrócimy to.

Tajemnice "bolesławieckiego Hogwartu"
Panie Dariuszu Gołębiewski gdzie są te
TAJEMNICE?
Bo jakoś nie mogę wyczytać.

Zapomnieliście zgodnie z trendem napisać że armia czerwona piła tam wódkę i strzelała w sufit z pepeszy jak w Krematorsku, powodując zniszczenie sufitu i lampy

~~Bladoróżowa Papryka napisał(a): Po wojnie była tam szkoła zawodowa lata na pewno około 1955r. - chodził tam mój kuzyn , o szczegóły muszę go zapytać.

~~Bladoróżowa Papryka napisał(a): Po wojnie była tam szkoła zawodowa lata na pewno około 1955r. - chodził tam mój kuzyn , o szczegóły muszę go zapytać.

Nie wiem czy do 1955 roku, ale po wojnie była. Wspomniany Pan Hewak też chodził do tej szkoły, Pani Alina W. i przez jakiś czas mój wujek.

Piękny budynek z zewnątrz bardzo Mnie zaskoczył coś nie spotykane a w środku nie byłam jeszcze gdy przyjeżdżam zawsze chętnie tu wracam

~~pinochet napisał(a): "ciała zgwałconych i zabitych kobiet i pomordowanych mężczyzn...." W domyśle przez złych Rosjan.Z treści wynika ,że akta sądu zginęły też przez Rosjan. Po raz wtóry apeluje by autor artykułu udał się do słynnego bolesławieckiego szpitala i wyleczył się w końcu z fobii antyrosyjskiej

To nie fobia, a raczej realna ocena. Rosja odeszła od Boga, przez to nie trzyma się Boskich praw, które są podstawą europejskiej etyki. Rosjanie nie kierują się europejską etyką a ich działaniom przyświeca bardziej azjatycki pragmatyzm. Życie ludzkie nie stanowi dla nich żadnej wartości. No może poza ekonomiczną.