~ napisał(a):nie znam sie na PK i trudno cos powiedziec. Ale skoro do takiej sytuacji doszlo to watpie aby ksiadz postapil w tej materii nieodpowiedzialnie. moze ktos madry ci odpowie. pozdrawiam
A masz jakieś wyjaśnienie może takiej sytuacji?Pogrzeb też był katolicki bo to taka rodzina jest , że w pierwszym rzędzie w kościele stoją , wiecie jak to na wsi. I wstyd by było żeby pochować nie wiadomo gdzie.
~ napisał(a):
ŹRÓDŁO tej informacji podaj, ze SAKRAMENT KOSZTUJE 400 zl .
Goldenhand napisał(a):zmyslasz, nie jest ustalana. I nie znam przypadku w rodzinie czy wsrod przyjaciol aby ksiadz powiedzial ile chce. Ale znam opowiadania heretyków i odszczepieńców, katolikow ateistow, bylych katolikow, ateistow, baptystow itp. i faktycznie, oni czesto bija na alarm, ze takie sytuaje wystepuja i to na masowa skale. ostatnio takze i michnik z urbanem cos o tym pisali wiec, pewnie jest cos na rzeczy :D:D
Nie w/g cennika. Na tace i do puszek to jest ofiara. Dam tyle na ile mnie stać. Za ślub, pogrzeb opłata jest z góry ustalona.
~Rz 8,31 napisał(a): watpie aby ksiadz postapil w tej materii nieodpowiedzialnie.
Goldenhand napisał(a):GH nie osmieszaj sie chlopie. Piszesz pewnikami to podaj zrodlo lub zamilcz. PLOTKA to nie zrodlo!~ napisał(a):
ŹRÓDŁO tej informacji podaj, ze SAKRAMENT KOSZTUJE 400 zl .
Jak mam ci podać źródło, jak cenę się dowiadujesz u księdza.
Np na komunii ksiądz powiedział na spotkaniu z rodzicami.
~Rz 8,31 napisał(a): zmyslasz, nie jest ustalana.