~ napisał(a): Zna ktoś jakiegoś charyzmatyka protestanta? :D

Zielonoswiatkowcy uwazaja sie za charyzmatykow - wszyscy.

Czy chcesz dyskutować tylko o tym co w którym kościele jest złe? Ile homoseksualistów i rozwodów i innych złych rzeczy? Tak się składa że liczebnie kościoła katolickiego nie pobije żaden protestancki, a co za tym idzie jeśli liczebnie jest większy? Więcej masz tych wszystkich rzeczy które wytykasz protestantom. Prawda jest taka że i w tym i w tamtym tak się dzieje, a co do do tego co ktoś tam pisał o spójności że kościoły nie potrafią być jedno, to powiedz czy to że KK jest jedno coś zmienia? Czy to że uchwalają sobie dogmaty które ni jak maja się z naukami Pana Jezusa np. odpusty za kasę i wiele innych rzeczy które przynoszą wielkie zyski a przeciętny katolik nie ma nic do powiedzenia , jedynie ponarzekają na księży i tyle maja do powiedzenia

Kościół głosi naukę Chrystusa - nie ma w nauce nic sprzecznego z Jego nauką. Odpusty za kasę nigdy nie były dogmatem Kościoła (nie neguję, że byli duchowni, którzy je sprzedawali)!
Kościół nie mierzy się bezgrzesznością wyznawców ani bezgrzesznością kapłanów - żaden człowiek bez względu na wyznanie nie jest doskonały.
Ale tylko Kościół Katolicki istnieje 2000 lat w ciągłości doktrynalnej i instytucjonalnej - od Chrystusa i św. Piotra (pierwszego papieża) do Franciszka. Tylko KK daje nieustannie masy męczenników i świętych charyzmatyków, tylko KK ma pełnię nauki Jezusa Chrystusa.

Inne błądzą bardziej lub mniej

~miód i orzeszki napisał(a): Kościół głosi naukę Chrystusa - nie ma w nauce nic sprzecznego z Jego nauką. Odpusty za kasę nigdy nie były dogmatem Kościoła (nie neguję, że byli duchowni, którzy je sprzedawali)!
Kościół nie mierzy się bezgrzesznością wyznawców ani bezgrzesznością kapłanów - żaden człowiek bez względu na wyznanie nie jest doskonały.
Ale tylko Kościół Katolicki istnieje 2000 lat w ciągłości doktrynalnej i instytucjonalnej - od Chrystusa i św. Piotra (pierwszego papieża) do Franciszka. Tylko KK daje nieustannie masy męczenników i świętych charyzmatyków, tylko KK ma pełnię nauki Jezusa Chrystusa.

Inne błądzą bardziej lub mniej

obłęd jakiś

~ napisał(a): TOjsjenka napisała:
"I to jest bardzo celna uwaga.Nigdzie nie jest napisane że tylko znajomość Biblii da wybawienie,jeszcze po znajomości biblii dochodzi poszukiwanie Boga(więc raczej właściwej religii),wiara i uczynki.Jak gdzieś w niej jest napisane "nie każdy kto powie panie,panie zostanie wybawiony"czy coś koło tego.

Dzieje Ap. pozdz. 4 werset 12 "I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które mogli byśmy być zbawieni".

Taaa z tym że w jednych i drugich słowach chodzi raczej o co innego.W tym pierwszym co zacytowałam chodzi raczej o to że robisz co chcesz i plujesz na wszystko a później jak trwoga to do Boga.
W tych drugich raczej chodzi o moc ofiary Jezusa.
Każdy wyrywa zdania z biblii z kontekstu i dopisuje swoją teorię jak ta właśnie.

~cud miód i orzeszki napisał(a): (...) Prawda jest taka że i w tym i w tamtym tak się dzieje, a co do do tego co ktoś tam pisał o spójności że kościoły nie potrafią być jedno, to powiedz czy to że KK jest jedno coś zmienia? Czy to że uchwalają sobie dogmaty które ni jak maja się z naukami Pana Jezusa np. odpusty za kasę i wiele innych rzeczy które przynoszą wielkie zyski a przeciętny katolik nie ma nic do powiedzenia , jedynie ponarzekają na księży i tyle maja do powiedzenia

Z tym ''uchwalaniem sobie dogmatów" to pojechałeś po bandzie. Rzecz w tym, że właśnie w kościołach protestanckich potrafią przegłosować różne "ciekawe rzeczy", a jak nie przejdzie, tworzą nowy zbór. Tego nie ma w KK. A co do tematów teologicznych (doktrynalnych), to KK (obrządku zachodniego i wschodniego) oraz kościoły prawosławne w zasadzie niczym się nie różnią, natomiast protestanci, czy anglikanie to obecnie zupełny odjazd teologiczny.

~ napisał(a):
Zna ktoś jakiegoś charyzmatyka protestanta? :D

Bog nie patrzy na to czy jestes protestantem, katolikiem, ale czy jestes chrzescijaninem :). Chrzescijanie stanowia jedno i sa rozproszeni w roznych denominacjach i nie denominacjach. Wielu jest niestety ludzi ktorzy nigdy nie narodzili sie na nowo a wypelniaja rozne koscioly. Dary Ducha Swietego byly i sa wsrod wielu, roznych chrzescijan.

Umilowani, to jest tak,ze albo jestesmy w religii i wynosimy ulubionych ludzi na oltarze,(po ich zejsciu z tego swiata,oczywiscie,bo inaczej by sie na to nie zgodzili) i modlimy sie do nich. Albo,jestesmy w personalnym zwiazku z Panem Bogiem w Chrystusie Jezusie,w ktorym takze siedzimy na wyzynach niebieskich. W Chrystusie Jezusie modlimy sie tez w Duchu samego Boga.Halleluja!