~ napisał(a): Ja robiłem artroskopie i ACLa w Lubinie u dr. Michalskiego ale ponoć dr. Bronowicz i dr. Boruciński w B-cu tez są dobrzy. Niby sporo się zmieniło na naszej ortopedii na lepsze ale nadal nie wiem czy dał bym się tu zoperować jakby przyszło co do czego.
~ napisał(a):~ napisał(a): Ja robiłem artroskopie i ACLa w Lubinie u dr. Michalskiego ale ponoć dr. Bronowicz i dr. Boruciński w B-cu tez są dobrzy. Niby sporo się zmieniło na naszej ortopedii na lepsze ale nadal nie wiem czy dał bym się tu zoperować jakby przyszło co do czego.
i jak kolano w zupełności sprawne?
~Krzysiek napisał(a): Ja jestem po rekonstrukcji ACL'a (calkowite przerwanie krzyzowego). Po 8 mcach od operacji zaczalem czynnie uprawiac sport. W tej chwili gram pol - wyczynowo w tenisa (treningi 3 razy w tygodniu). Nie narzekam na kolano wcale. Mimo, ze wiezadla "klejone" ;)
~ napisał(a): Artro miałem we wrześniu w Lubiniu. W bolesławieckim pogotowiu przeswietlono mi kolano i nic nie stwierdzono wysyłając mnie do domu. Na drugi dzień pojechałem do Lubina do dr Konarskiego i stwierdzono u mnie zerwane wiązadła boczne, wiązadło krzyżowe i pękniętą łękotke. Po artroskopi byłem zadowolony,teraz jestem 3tydz po rekonstrukcji ACL tez robioną w Lubinie i jak narazie jest ok. Ale trzeba pamietać ze operacja to jest 49% sukcesu a drugie 51% to odpowiednia rehabilitacja i ćwiczenia!!!