Dźwięki jak białe palce
Rozchylają łagodną ciszę.
Naciskam czarne klawisze
Jakbym pisał list srebrem.
Ton rysuje coraz wyraźniej
Ciebie, światło mej wyobraźni,
Jasny ślad twoich oczu na wietrze.
Figurynki tańcują w chórze,
Bas zacina się w klawiaturze
I lecą dzwonki w powietrze.
Gram przeloty lekkich pejzaży,
Macierzankę śródleśnych mogił
I z melodii, jak z polnej drogi,
Widzę biały zarys twej twarzy.
Czasem głos twój nawet usłyszę.
Wieczór w oknach dopada błękit
Miesza duże gwiazdy z muzyką.
Jak przez ogród szedłem przez dźwięki.
Aby spotkać ciebie i ciszę.
Dopisane 30.07.2011r. o godz. 00:11:
poezja śpiewana...
&feature=related
Dopisane 30.07.2011r. o godz. 00:18:
&feature=related
cynik - człowiek, co zna cenę wszystkich rzeczy, a nie zna wartości żadnej z nich...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.