MalinaZeSzczecina napisał(a): MX napisał(a): Calahan napisał(a): Ja nie wyobrazam sobie plaskiej drogi Asnyka , rynku...;)
tia... rowerem jadac mozna wpasc w rynek 45km/h :D to jest czad :D bez tarczowek hydraulicznych i AirZound`a radze nie probowac:P ;)
Eee ile razy próbowałem :D a mam zwykłe V-brake :D
Ja daaaawno temu jechalem wieczorem skladakiem z zdartymi troche oponami... Baaaaaaaardzo szybko wjechalem w rynek... dalem po chamulcach.... pisk byl tak przerazliwy ze slyszano go napewno w calym rynku:D Zarzucilem tylem prawie o 180 stopni przy duuuzej predkosci;) Ale za to wychamowalen;)