~Iza napisał(a): Sokole, powtórzenie manewru Reagana, spadek cen złota podważa owe teorie spiskowo - katastroficzne ;) , jest to "wojna", ale ekonomiczna.
:)
Wojna ekonomiczna? Blisko, blisko... ale jeszcze to nie ta skala :)
Przynajmniej u nas jeszcze nie ma takiego wrażenia. Natomiast Rosja i Putin, mogą się już tak czuć, w związku z tym że izolacja jest już w Rosji widoczna. I dobrze!
Jeżeli chodzi o szersze rozumienie WOJNY i przyczyn. Zazwyczaj określona przyczyna nie jest jedna. No chyba że gdy się wszystko sprowadza do definicji władzy, która daje wiele możliwości interpretacji. Zazwyczaj jest to kilka czynników, materialnych, czy też niematerialnych. Kiedy się złożą w przestrzeni i czasie rodzi się konflikt zbrojny. Jak pokazuje historia okoliczności bywają przeróżne.
Od sporu o teren, surowce, chęć dominacji, władzy, aż po trywialną chorobę psychiczną panującego. Od zależności sojuszniczych, przerośniętej władzy wojskowej, różnicy w potencjale zbrojnym, po nagłe niespodziewane zdarzenia typu mord na znaczących członkach rodu panującego. :)
Złoto? hmm... dzisiaj złoto nie zawsze ma tak duże znaczenie :)
Dopisane 03.12.2014r. o godz. 22:27:
"Krymski parlament uchwalił prawo zezwalające na nacjonalizację prywatnych firm i nieruchomości. Osiem miesięcy po rosyjskiej aneksji Krymu pro-moskiewskie władze odebrały właścicielom tysiące budynków, gospodarstw rolnych oraz zakładów produkcyjnych."
http://wiadomosci.wp.tv/i,Nacjonalizacja-prywatnych-firm-na-Krymie,mid,1611073,index.html?ticaid=613e9f#m1611073[img=1417642049_2sepq45.jpg]