~to ja napisał(a): Bijecie nadal pianę, demonizujecie sytuację. Jaka ruina? Pełne sklepy, tanie paliwo, paszporty w kieszeni, wolność słowa dla każdego głupa, internet, w którym swoje rojenia wypisujecie. Chyba młodzi jesteście i PRL-u nie pamiętacie. Nie było lepszej Polski od wielu wieków, nigdy nie było. Doskonała być nie może, to abstrakt. Problemem jest polska zawiść i polska głupota. Każdy, któremu się powodzi, jest podejrzany, jest wrogiem, "Żydem" jest. Polskie piekło króluje. Nie potraficie pogodzić się z nierównościami majątkowymi w Polsce, każdego bogatszego od siebie utopilibyście bez wahania. Jednocześnie marzycie o tym, by być jednym z nich, kasa kręci was, jak nic innego. Ludzie wyjeżdżają ( mogą!) w pogoni za lepszą, szybsza kasą i zarabiają ją. Cały świat tak robi. Demokracja i wolny rynek już wam obrzydły, znudziły się. Zaakceptujecie nawet system totalitarny, by tym bogatszym od was wreszcie odebrać te ich majątki. Powtórzę zatem, wasze głupie gadanie i zatruwanie umysłów może doprowadzić nasz kraj do ruiny. Ale niedoczekanie wasze!
No tak szanowny Panie .
Jest tylko pewne ale .Jak na wszystko w Polsce. Ja pamiętam tamtą Polskę / rocznik 54 /
Po pierwsze -- " Pełne sklepy ,tanie paliwo " - wtedy nasz pieniądz miał znacznie mniejszą siłę nabywczą ale -- nikt się nie martwił że nie starczy mu na czynsz , prąd , gaz , jedzenie ubranie czy wyprawkę dla dzieci.Nikt się nie zastanawiał czy jego maluch lub syrenka pali 5 czy 10 litrów .Bo jak było paliwo to się lało i jezdziło.
Po drugie -- " wolność słowa " -- jaka dzisiaj jest wolność słowa .Nawet tu jest moderator który wytnie to co mu nie pasi .Wtedy każdy wiedział kto jest kto a teraz ?
Po trzecie " nie było lepszej Polski dla wielu Polaków " -- lepiej to już było Panie i nie będzie.
Po czwarte - " każdy komu się powodzi jest wrogiem " -- bzdura Panie .W Polsce brak jest klasy średniej i rodzimych milionerów.Wrogiem są urzędnicy którzy zamiast pomagać utrudniają ludziom życie i ich okradają.
Po piąte - " ludzie wyjeżdżają za kasą " -- bzdura .Większość musi wyjechać bo tu rodzina została by pod mostem.Tu płaca nie starcza na opłaty.I to nie jest wina przedsiębiorców a złego prawa i pazernego państwa.
Po szóste " ale niedoczekanie wasze " - czy jesteś urzędnikiem ? Czy idiotą ?
Polacy pracują tak jak inni ale ci co nimi kierują są złodziejami.