od ósmej do ósmej to dwanaście godzin , wcale się nie dziwię, ze nie masz pojęcia jak policzyć entropię :D

~~Brunatnoszara Trytoma napisał(a): od ósmej do ósmej to dwanaście godzin , wcale się nie dziwię, ze nie masz pojęcia jak policzyć entropię :D

Hmmm. I jak chcesz rozmawiać z Pannązdzieckiem, jak nie wiesz, że od ósmej do ósmej jest 8 godzin, a od szóstej do szóstej 6 godzin?
Chyba jesteś młodym człowiekiem, bo starsi takie rzeczy dobrze rozumieją :)

:D

Dzień dobry :)

Wybacz Szczypior mój ambiwalentny stosunek do Petersona , ale z ciekawości znalazłem coś takiego i posłuchałem oczywiście :



To o to Ci chodziło , mam nadzieję , jeśli nie , to skoryguj proszę :)

Mnie jednak bardziej od psychologi interesuje " obraz całości ".

Polecam Tobie Szczypior i Wam to :

https://wolnemedia.net/dobra-ameryka-i-zla-rosja-co-jest-grane/

Miłego dnia i lektury :)

Cześć Pannozdzieckiem.

Tak, to takie krótkie wprowadzenie do książki. Książka, moim zdaniem, jak najbardziej dla Ciebie. jest to bowiem książka dla Wędrowców. Nie można jej zakwalifikować jednoznacznie do psychologii, chociaż autor jest psychologiem. Znajdziesz w niej dużo przydatnych myślącym Wędrowcom informacji. Polecam też wszystkim, bo nie przypadkiem stała się ta książka światowym bestsellerem.

Panna
wydaje mi się że samotność Ci dokucza, potraktuj ją jak przyjaciółkę nie jak wroga, wiele możesz się od niej nauczyć:)
i

nie wędruj w poszukiwaniu odpowiedzi, wędruj by je poznawać.Tylko taka wieczna podróż ma sens.

Też pozdrawiam.

Witam Was wieczorową porą :)

Widzisz Szczypior ... rozumiem co do mnie mówisz , ale uważam , że bestseller , szczególnie ten nowoczesny , międzynarodowy , łełrokołchozowy , globalistyczny i jakże chwytający za serca karierowiczów ... , to zwyczajna manipulacja . Być może jest to kwalifikowane do nagrody Nobla za osiągnięcia w dziedzinie zniewolenia niewolników , ale nie przypisuj Wędrowcom , czyli między innymi Sobie ... uległości i kierowania się zasadami wymyślonymi przez profesiurów i dohtórów. Ja rozumiem , że każdy Wędrowiec obiera autorytety . Ja mam sześć i jeden wakat , ale pierwsza zasada Petersona " stój prosto " ... już mnie mdli jak przestarzałe piwo . Ja qurwa nie chcę stać prosto , Ty z resztą też , tylko jeszcze nie wybrałeś właściwych Tobie Autorytetów ... Wędrowcze ... w poszukiwaniu Autorytetów Intelektualnych :)
Pozostałych jedenaście zasad nie chce mi się nawet komentować , to nie jest książka dla mnie i dla Ciebie też nie :) W zamian proponuję Ci poczytać hrabiego Pratcheta Ś.P. Autora fantasmagorii " Dobry Omen " . W necie jej ... książki :) ... nie znajdziesz , chyba , ale w realu też trudno . Nie ma takich bibliotek , gdzie światło DUSZY każe sprzymierzyć się Aniołowi i Diabłu w imię obrony człowieczeństwa :D

Inaczej mówiąc Szczypior , szukaj ... jak pies ... szukaj ... własnych AUTORYTETÓW , czyli Ludzi , co wiedzą na czym polega różnica między dobrem , a złem ... .

Droga DP ... nie wiem , czy jesteś Wędrowczynią , ale gdybyś łaskawa była być ... to musisz czuć Sercem , że samotność nie jest moim wrogiem . Ja ją nawet lubię , bo me Prawdziwe Przyjaciółki w łasce swojej ... dają mi odrobinę ... nieobecności siebie :D

I za to Je Kocham. Lubię zapalić i wypić , a Jedna i Druga ... zabrania :D . Ale kiedy przeginają pałę , to szybko się reflektują ... Wędrowczynie :)

ps. Dorota :) Ja głupi starzec jestem , ale myślę sobie , że gdybyś chciała przypodobać się Mym Przyjaciółkom , to nie potrzebujesz tego robić , One są tak naiwne , że z otwartym Sercem przyjmą Cię do grona Przyjaciół. Ale jeśli urazisz uczucia ... Pretendująca Wędrowczyni ... np . mówiąc do mojej Przyjaciółki ... " nie maluj chaty , dla Tego , którego Kochasz , pomaluj odrosty we włosach " ... no to jest fo pa :D

No takie są i za to je właśnie kocham :)

Dobranoc :)

Pannozdzieckiem, ta książka jest bardzo antykołchozowa i nie podoba się tym, co chcą zrobić z ludzi niewolników. Główne przesłanie - masz być odpowiedzialny i brać się z życiem za bary, a nie czekać na mannę z nieba. I nie słuchać lewicowych bzdet, które są przeciwne naturze. Bo skończy się tragedią dla nas wszystkich. A porządki, o czym wiemy od dawna, zaczynaj od siebie. Ale w wydaniu Petersona jest sporo nowego spojrzenia na bardzo, bardzo stare sprawy.
Nie chcesz czytać - Twój wybór. Ja proponuję, a Ty wybierasz. Na jakiegoś Pratchetta szkoda mi czasu - to nie jest zbyt ambitny i pomysłowy gościu. Są ciekawsze i ważniejsze książki.

Pozdrawiam ( ja wieczorne "Ratuszowe" mam za sobą - teraz pora poczytać dobrą literaturę). Przy okazji - czytając Petersona odkryjesz nowe znaczenia tego, co oznacza, że Anuszka olej już rozlała :) I nie tylko to.
Dobrej nocy - rano do mojej "betoniary" muszę się zbierać :)

Pannazdzieckiem napisał(a): Witam Was wieczorową porą :)


Droga DP ... nie wiem , czy jesteś Wędrowczynią , ale gdybyś łaskawa była być ... to musisz czuć Sercem , że samotność nie jest moim wrogiem .

Nie napisałam że jest Twoim wrogiem P. anna
Widzisz... jak łatwo ''przerobić'' czyjąś myśl.Ale to nic. Ja się nie gniewam.Przynajmniej dowiedziałeś się dlaczego samotność Ci dokucza.