W Młodzieżowym Domu Kultury w Bolesławcu ponad 20 pasjonatów fotografii spotkało się na warsztatach fograficznych zorganizowanych i prowadzonych przez Bernarda Łętowskiego, znanego bolesławieckiego dziennikarza i fotografa.
- Włączcie w swoich aparatach tryb manualny i już nigdy nie korzystajcie z automatu - powiedział na wstępie prowadzący. Przez pięć intensywnych dni warsztatowicze poznali podstawy fotografii oraz możliwości i ogranicznie swojego sprzętu. Odczarowano wiele tajemniczych do tej pory terminów, jak przysłona, czułość, matryca, ogniskowa czy czas naświetlania, a wielu uczestnikom udało się zrobić duży krok do przodu.
Nie sposób było się nudzić! Bernard Łętowski w swoich wypowiedziach nie stronił od dygresji, anegdot i opowiadania o codziennej pracy fotografa. Podzielił się z również z uczestnikami warsztatów wieloma praktycznymi poradami i rozwiazaniami codziennych problemów (od wyboru odpowiedniego paska do aparatu po obróbkę zdjęć w programach graficznych).
Warsztatowicze, uzbrojeni w nową wiedzę i motywację do pracy, deklarują, że tryb auto przestał dla nich istnieć.
Poniżej prezentujemy kilka prac wykonanych przez uczestników II tury "Warsztatów fotograficznych".
Więcej informacji na www.fotopestka.pl
~Anonim napisał(a): Marczewski ty lepiej aparatu nie tykaj. Bo jak zdjęcia robisz to kazdy wie ;)
~ napisał(a): Nie dajcie sobie wciskać kitu i o wszechstronności trybu manualnego.
Każdy z trybów półautomatycznych, czy też automatycznych służy równie dobrze, a nawet lepiej. Kwestia warunków, dynamiki sytuacji i naszych zamierzeń.
Jednak jeśli w to wierzysz, do pełni artyzmu przetwarzaj swe zdjęcia w czarno-białe.
Taka forma z góry zaświadcza o niespotykanej wrażliwości autora, a użycie tylko trybu „M” otworzy ci drzwi drzwi salonów.
~Kol napisał(a): a kiedy kolejne spotkanie ? ile kosztuje uczestnictwo?
~Piotr Żak napisał(a): Te 5 dni x 3 godziny dziennie były doskonale wymyślone,skrojone i zaplanowane. Bernard wprowadzał nas maluczkich w arkana dobrej cyfrowej fotografii, pokazując swoje hity-tricki-skróty. Uczył nas...na swoich błędach. Pokazywał zarówno foto-nowinki jak i oldskulowe truchła .Obrabiał zdjęcia i często nas. Udany feryjny tydzień.Polecam.
Bernard napisał(a):~Anonim napisał(a): Marczewski ty lepiej aparatu nie tykaj. Bo jak zdjęcia robisz to kazdy wie ;)
Akurat ostatnia fotka powyżej jest zrobiona przez pana Kazimierza w trakcie warsztatów : )
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).