Nie podobają im się protesty bolesławieckich kobiet

- Kiedyś komuniści wypowiedzieli wojnę swojemu narodowi, dziś robią to lewacy i tzw. „totalna opozycja” -piszą działacze

Uczestniczka wtorkowego protestu (fot. Bernard Łętowski / Bolec.Info)

Do Redakcji Bolec.Info dotarło pismo podpisane przez "działaczy opozycji antykomunistycznej w Bolesławcu". W piśmie-oświadczeniu wyrażają oni swoje zdanie odnośnie protestów bolesławian przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej w sprawie aborcji.

Działaczom nie podobają się protesty - twierdzą, że są one przeciwko polskim tradycjom. Wzywają władze miasta do reakcji.

Poniżej pełna treść pisma.

OŚWIADCZENIE działaczy opozycji antykomunistycznej z Bolesławca

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października potwierdził, że ustawa o dopuszczalności zabijania nienarodzonych dzieci podejrzewanych o nieuleczalną chorobę lub niepełnosprawność jest niezgodna z Polską KONSTYTUCJĄ. W odpowiedzi na rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego narasta w Polsce potężna fala protestów, kłamstw i manipulacji. My niżej podpisani wyrażamy swój sprzeciw i dezaprobatę wobec niespotykanego dotychczas w Polsce poziomu agresji, wulgaryzmu i nienawiści oraz napaści fizycznej na księży i uczestników nabożeństw w kościołach a także dokonywanych aktów wandalizmu na budynkach kościelnych.             

Z całą stanowczością sprzeciwiamy się atakowaniu naszej wiary, której wolność wyznania gwarantuje nam Konstytucja. Nie godzimy się na bezczeszczenie naszych świętości: obrazów, pomników i miejsc świętych. Jesteśmy oburzeni brutalnością z jaką protestujący występują przeciw naszym narodowym tradycjom, rodzinie, trwałości małżeństwa, nienarodzonym dzieciom i uznajemy je za działania niezgodne z porządkiem Konstytucji, demokracji i praworządności.

Kiedyś komuniści wypowiedzieli wojnę swojemu narodowi, dziś robią to lewacy i tzw. „totalna opozycja”. To dzięki SOLIDARNOŚCI mamy dziś w Polsce WOLNOŚĆ w tym wolność do protestów, zgromadzeń, prawo do wyrażania swoich postulatów i poglądów. Jednak każda wolność ma swoje granice, a tą granicą są prawa i wolności innych obywateli, zwłaszcza prawo do wyrażania swojej wiary. 

Tak jak w całym kraju tak i w naszym mieście anonimowi organizatorzy protestów wyprowadzają na ulice naszego miasta zdezorientowanych młodych ludzi (uczniów szkół średnich, zawodowych, a nawet podstawowych), a niejednokrotnie też i dzieci, fundując im wulgarne napisy, agresywne okrzyki nie mające nic wspólnego z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. 

My, którzy przyczyniliśmy się do obalenia znienawidzonego systemu komunistycznego stanowczo sprzeciwiamy się tego typu praktykom i apelujemy do włodarzy miasta (Prezydenta, Starosty, Rady Miasta, Rady Powiatu), służb porządkowych (Policji, Straży Miejskiej) o zajęcie zdecydowanego stanowiska wobec osób łamiących obowiązujące prawa. Łamanie wszelkich zakazów sanitarnych w okresie pandemii narazi nie tylko uczestników tych protestów na chorobę i śmierć, ale także wielu innych obywateli Bolesławca, szczególnie ludzi starszych (seniorów).

Oczekujemy zdecydowanych działań i przywrócenia porządku na ulicach naszego miasta.

Filipek Jan

Razik Zbigniew

Razik Irena

Kozdra Franciszek

Kozdra Helena

Olczak Mariusz

Dudkowska Antonina

Chodała Bogumił

Maczkowiak Zygmunt

Krajewski Adam

Draj Wanda

Ratajczak Ryszard

Gach Grzegorz

Goryczka Ignacy

Anuszkiewicz Adam

Złotkowski Lucjan

Dziedziczak Adam

Frydrych Bogumił

Filipek Stanisław

Ogrodnik Wiesław

Górecki Dariusz

Skruńdź Jacek

W powyższym liście działacze piszą o "napaści fizycznej na księży i uczestników nabożeństw w kościołach a także dokonywanych aktów wandalizmu na budynkach kościelnych" - zdarzenia takie nie miały miejsca w Bolesławcu.

Zapraszamy do dyskusji.