Nie będzie czasomierzy na bolesławieckich skrzyżowaniach

Maciej Małkowski złożył interpelację do prezydenta miasta w sprawie założenia liczników czasu na sygnalizacji świetlnej. Wniosek został odrzucony. Wiemy dlaczego.

Sygnalizacja (fot. Bolec.Info)

W czerwcu, na prośbę mieszkańców miasta, radny rady miasta, szef Impulsu Miasta - Maciej Małkowski złożył pisemne zapytanie do prezydenta miasta, Piotra Romana, o zastosowanie liczników czasu i systemów akomodacyjnych na sygnalizatorach świetlnych w Bolesławcu. Zapytanie spotkało się z uzasadnianą odmową.

Urząd Miasta nie przewiduje montażu liczników czasu. Dlaczego?

Część bolesławieckich skrzyżowań ma zamontowaną nowoczesną, akomodacyjną sygnalizację, która dostosowuje się do natężenia ruchu drogowego. Reszta skrzyżowań jest modernizowana w tym kierunku. Czasomierze na takich sygnalizatorach wprowadzałyby kierowców w błąd.

- Wyświetlacze odmierzające czas do zmiany świateł mogą być stosowane zasadniczo tylko w przypadku sygnalizacji świetlnych stałoczasowych, to znaczy takich, na których czas trwania sygnału zielonego, cy też czerwonego na danych wlocie skrzyżowania w każdym cyklu jest taki sam i jest niezależny od obciążenia ruchem tego wlotu. Sygnalizacja stałoczasowa jest technologicznie przestarzała i jest sukcesywnie zastępowana sygnalizacją akomodacyjną, której działanie dostosowuje się do aktualnej sytuacji ruchowej na skrzyżowaniu. Wyświetlacze odmierzające czas do zmiany świateł w przypadku sygnalizacji akomodacyjnych wprowadzałyby kierowców w błąd, bo czas do zmiany świateł zmienia się w sposób dynamiczny i nieprzewidywalny - czytamy w odpowiedzi Urzędu Miasta. 

Ponadto UM w swojej odpowiedzi na pismo Małkowskiego, zwraca uwagę na brak badań, które potwierdziłyby pozytywny wpływ czasomierzy na poprawę bezpieczeństwa oraz przepływu ruchu drogowego i powołuje się na badania, które potwierdziły negatywne skutki po zamontowaniu liczników czasu na skrzyżowaniach. 

- Badania nad wpływem wyświetlaczy przeprowadzono w Grudziądzu, gdzie po zamontowaniu wyświetlaczy stwierdzono dwukrotny wzrost liczby przejazdów na czerwonym świetle oraz wzrost prędkości przejazdu przez skrzyżowanie nawet o 100 km/h - poinformował UM w odpowiedzi na wniosek. 

Co sądzicie, czy liczniku czasu na skrzyżowaniach są potrzebne w Bolesławcu?