5 stycznia 2012r. godz. 13:17, odsłon: 11938, Bolec.InfoWizyta duszpasterza
Pragnąc dobrze wypełnić funkcję pasterza, proboszcz powinien starać się poznać wiernych powierzonych jego pieczy.
(fot. Bolec.Info)
W Bolesławcu tak jak w innych polskich miastach i wsiach rozpoczęły się wizyty duszpasterskie, potocznie nazywane kolędami.
W Kościele katolickim wizyta taka wymuszona jest prawem kanonicznym.
Poniżej fragment zapisu tego prawa:
„Pragnąc dobrze wypełnić funkcję pasterza, proboszcz powinien starać się poznawać wiernych powierzonych jego pieczy. Winien zatem nawiedzać rodziny, uczestnicząc w troskach wiernych, zwłaszcza w niepokojach i smutku, oraz umacniając ich w Panu, jak również - jeśli w czymś nie domagają - roztropnie ich korygując.”
Kan 52P..
Jak bolesławianie przygotowują się do wizyty duszpasterza.?
Na stole przykrytym białym obrusem stawiają krzyżyk i świeczki, czasami jakiś obrazek świętego. To jest podstawowy zestaw do przyjęcia księdza. W trakcie wizyty księdza, telewizor czy komputer powinien zostać wyłączony.
Wizyta księdza trwa od kilku do kilkunastu minut. W tym czasie wszyscy razem z księdzem odmawiają modlitwy, potem ksiądz święci mieszkanie i rozmawia z gospodarzami.
Księża są bardzo uprzejmi i troskliwi. Szczególnie interesują się sytuacją rodzinną, a niekiedy rozmawiają o polityce.
Na zakończenie kolędy domownicy otrzymują od księdza obrazki świętych.
I na koniec pozostaje „zapłacić za kolędę” czyli przekazać ofiarę "co łaska" księdzu. Wysokość ofiary zależy od zamożności i hojności domowników. W Bolesławcu ludzie dają przeważnie od 10 do 100 złotych.
Są oczywiście także w Bolesławcu tacy, którzy dają 200 i więcej złotych. Pieniądze dajemy w kopercie, do teczki, w której ksiądz ma swoją dokumentacje wizyt duszpasterskich i obrazki.
Kilka złotych otrzymują też ministranci towarzyszący księdzu. Najczęściej bolesławianie dają im od 5-10 złotych.
Są jednak w Polsce diecezje, które zabroniły księżom branie jakichkolwiek pieniędzy za kolędę o to przykłady: Na kolędzie w Gliwicach i na raciborszczyźnie księżom nie wolno brać kopert z pieniędzmi.
W niektórych parafiach księżom zabroniono zbierania datków na Kościół w trakcie wizyty duszpasterskiej. Tak jest np. w Gliwicach i w Opolu.
W Bolesławcu żadne zakazy nie obowiązują, a bolesławianie są hojni, chętnie przyjmują księdza i dają "co łaska" za kolędę.