22 lipca 2013r. godz. 23:26, odsłon: 28708, Kazimierz MarczewskiNie masz Karty Wędkarskiej, nie łap
- Biwakowanie, grillowanie, przebywanie przy zbiorniku wodnym w Krępnicy dla osób niebędących członkami Polskiego Związku Wędkarskiego jest nielegalne i grozi grzywną - mówi Komendant Powiatowej Straży Rybackiej Janusz Latoch.
Janusz Latoch Szef Powiatowej Straży Rybackiej w Bolesławcu (fot. Kazimierz Marczewski)
W Redakcji Bolec.Info spotkaliśmy się z Komendantem Powiatowej Straży Rybackiej
Januszem Latochem w celu wyjaśnienia spraw związanych z legalnym wędkowaniem.
<
W powiecie bolesławieckim są dwa Obwody Rybackie: Obwód Rybacki rzeki Bóbr nr 3- ciągnący się od tamy Elektrowni Wodzice Wielkie, wzdłuż rzeki Bóbr płynącej przez Gminę Wiejską Bolesławiec, do Bolesławca a potem z kierunku północnym przez Bolesławice, Łąkę, Krępnicę w kierunku Dąbrowy Bolesławieckiej - powiedział Janusz Latoch.
Tutaj kończy się Obwód Rybacki nr 3 i zaczyna się Obwód Rybacki rzeki Bóbr nr 4 - dalej w kierunku północnym "idzie" przez miejscowości: Golnice, Golniczki, Parkoszów, Trzebień, Trzebień Mały, Stara Oleszna, Kozłów do granicy województwa dolnośląskiego i kończy się w Sierakowie w województwie lubuskim. Wszystkie zbiorniki wzdłuż Bobru są własnością Polskiego Związku Wędkarskiego lub przez związek są wydzierżawione.
Na wszystkich zbiornikach PZW można wędkować. Warunkiem jest posiadanie opłaconej Karty Wędkarskiej. Na pozostałych zbiornikach, które nie są własnością PZW - wolno wędkować, ale także trzeba mieć ważną Kartę Wędkarską i zgodę do wędkowania właściciela danego zbiornika.
Ten, kto nie posiada Karty Wędkarskiej, nie ma uprawnień do wędkowania, nie wolno wędkować bez Karty Wędkarskiej także na zbiornikach komercyjnych, np. w Łące.
Największy zbiornik wodny w Trzebieniu Małym jest własnością Polskiego Związku Wędkarskiego. Związek w niektórych miejscach wprowadził zakaz wędkowania i biwakowania (informacja na tablicach informacyjnych).
Jeżeli ktoś nie jest członkiem Polskiego Związku Wędkarskiego to nie może biwakować przy zbiornikach prywatnych Polskiego Związku Wędkarskiego. Osobom biwakującym niebędącym członkami PZW grozi mandat i kara grzywny lub postępowanie administracyjne. Na wszystkich zbiornikach PZW obowiązuje zakaz kąpieli.
Rzeka Bóbr jest rzeką górską i tu obowiązują inne prawa do wędkowania, między innymi przynęta sztuczna i haczyki bezzadziorowe i dodatkowa opłacona Karta Wędkarska.
- Człowiek, który ma wędkę w ręku i łapie ryby, musi posiadać opłaconą Kartę Wędkarską. Kartę Wędkarską wydaje starosta tak jak prawo jazdy. Jeżeli ktoś wędkuje na zbiornikach prywatnych zgodnie z prawem powinien posiadać ważną Kartę Wędkarską - podkreśla, kolejny raz Janusz Latoch.
Do kontroli i nakładania mandatów i grzywny upoważnieni są: Państwowa Straż Rybacka, Policja, Straż Miejska w obrębie miasta. Sporne sprawy kierowane są do sądu.
- Straż Rybacka prowadziła niedawno akcję "Bezpieczna woda" i ukarała dziewięć osób na łączną kwotę 1500 zł za łamanie Prawa Wodnego - informuje Komendant Straży Rybackiej.
- Palenie ognisk i korzystanie z otwartego ognia jest zabronione i niedopuszczalne. Grozi karą grzywny - dodaje.
Zbiornik wodny w Krępnicy jest własnością Gminy Wiejskiej Bolesławiec, wydzierżawiony przez Polski Związek Wędkarski. Tutaj również obowiązuje zakaz biwakowania, grillowania, kąpieli i pływania. Zbiornik Krępnica jest rezerwowym zbiornikiem wody pitnej dla Bolesławca. Mimo tych zakazów, ludzie tu przebywają i nie stosują się do obowiązującego prawa. Tak nie tylko jest przy zbiorniku w Krępnicy, ale także przy wielu innych. Nie szanuje się prywatnych oznakowanych terenów, poza nielegalną obecnością, totalnie się je zaśmieca.
Janusz Latoch jest doświadczonym Komendantem Powiatowym Straży Rybackiej. Ostatnio odznaczony Srebrną Odznaką Polskiego Związku Wędkarskiego za zasługi dla Polskiego Wędkarstwa.
Polski Związek Wędkarski prowadzi racjonalną gospodarkę wodną, zarybia istniejące akweny i zbiorniki wodne oraz rzekę Bóbr.
Wędkowanie to sport i relaks (fot. Kazimierz Marczewski)