Granica gmin Gromadki i Chocianowa nie dla każdego bezpieczna – wpadł z narkotykami wartymi fortunę! [WIDEO]

Miał 0,17 grama amfetaminy w aucie, 12 kilogramów w domu – pechowy kurs zakończony kajdankami.

Aresztowanie dilera (fot. KPP Polkowice)

Podczas rutynowego patrolu funkcjonariusze z Chocianowa, graniczącego z gminą Gromadka zauważyli BMW, którego kierowca nerwowo zareagował na widok radiowozu. Mężczyzna skręcił w boczną drogę gruntową, jakby próbując uniknąć spotkania z policją. Ten moment wystarczył, by policjanci podjęli interwencję.

Za kierownicą siedział 42-letni mieszkaniec Polkowic. Jak szybko ustalono, nie powinien w ogóle prowadzić – miał cofnięte uprawnienia. Podczas kontroli w jego samochodzie znaleziono niewielką ilość marihuany (0,17 grama), a badanie wykazało, że znajduje się pod wpływem środków odurzających.

To, co początkowo wyglądało na drobne wykroczenie, szybko przekształciło się w znacznie poważniejszą sprawę. Policjanci, kontynuując działania, udali się z zatrzymanym do jego mieszkania. Tam, na terenie Polkowic, odnaleźli prawdziwe centrum przestępczej działalności – 12,48 kg amfetaminy oraz 15 porcji marihuany przygotowanych do dalszego obrotu. Funkcjonariusze zabezpieczyli również gotówkę i mienie warte łącznie blisko 170 tysięcy złotych.

Sprawa pokazuje, jak istotna jest czujność służb, zwłaszcza w rejonach sąsiadujących ze sobą gmin, takich jak Chocianów i Gromadka. Ich bliskość oraz sieć lokalnych dróg sprzyjają przemieszczaniu się osób unikających kontaktu z organami ścigania. Dzięki zdecydowanej reakcji funkcjonariuszy, możliwe było rozbicie jednej z lokalnych siatek narkotykowych.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące posiadania i wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków. Sąd Rejonowy w Lubinie zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.