Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAMrowka zaprasza
REKLAMA Bricomarche zaprasza
REKLAMA SINMAG zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Jakie kombi powyżej 2000 roku do 12000zł

10895
#bitek.pl nieaktywny
22 listopada 2015r. o 22:05
Od sześciu lat mam Passata B5 z 2004 roku z silnikiem 1.9 tdi 101km. W zawieszeniu wymieniłem przez ten czas dwa elementy, koszt ok150 zł za jeden. Teraz mam do wymiany przegub za jakieś 250 zł. Z silnikiem zero problemów. Zrobiłem ponad 200 tysięcy kilometrów. Pali w mieście 7 litrów ale w trasie, jak jechałem nad morze 5. Ja mam z nim dobre doświadczenia chociaż zaraz po zakupie były problemy z turbiną gdyż kupiłem od kobiety i auto nie było "przegonione". Pomogło czyszczenie u Pana Pająka za 300 złotych. Problemem był też czujnik otwarcia drzwi kierowcy ale to zlałem. Ja polecam, zero problemów z korozją. Ktoś tutaj pisał o ok 5000 zł za remonty zawieszenia... W moim nic takiego nie działo się.

serwis notebooków - www.bitek.pl
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
11100
#Blackjack nieaktywny
22 listopada 2015r. o 22:17
bitek.pl napisał(a): Od sześciu lat mam Passata B5 z 2004 roku z silnikiem 1.9 tdi 101km. W zawieszeniu wymieniłem przez ten czas dwa elementy, koszt ok150 zł za jeden. Teraz mam do wymiany przegub za jakieś 250 zł. Z silnikiem zero problemów. Zrobiłem ponad 200 tysięcy kilometrów. Pali w mieście 7 litrów ale w trasie, jak jechałem nad morze 5. Ja mam z nim dobre doświadczenia chociaż zaraz po zakupie były problemy z turbiną gdyż kupiłem od kobiety i auto nie było "przegonione". Pomogło czyszczenie u Pana Pająka za 300 złotych. Problemem był też czujnik otwarcia drzwi kierowcy ale to zlałem. Ja polecam, zero problemów z korozją. Ktoś tutaj pisał o ok 5000 zł za remonty zawieszenia... W moim nic takiego nie działo się.

No to ja chyba tylko miałem takiego pecha co do tego Passata, co dziwniejsze w A6 C6 nic z zawieszeniem się nie dzieje, a układ wahaczy podobny.
Zapomniałem napisać że w passacie wymieniałem też przeguby zewnętrzne, prawdę mówiąc chyba wszystko w nim wymieniłem... :D


Dopisane 22.11.2015r. o godz. 22:17:

Bitek, a korozja nie zjada Ci tylnej klapy? Mój Passat był z początku produkcji (jeszcze zielone podświetlenie deski) i tłumaczę sobie to tym, że nie był jeszcze za bardzo dopracowany. :D

Nie wolno, Rin, absolutnie nie wolno przegryzać ludziom gardeł. (...) To nielegalne.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
22 listopada 2015r. o 22:32
takie rzeczy jak opony, czy rozrząd to w każdym aucie musisz wymienić .
obojętnie czy passat czy japoniec, czy francuz, więc bym wykreślił z tej listy, są to rzeczy eksploatacyjne jak olej czy filtry.
jak kupowałeś zawieszenie za 2tys. to Twoja sprawa.
uważam, że na tańszym też byś spokojnie pojeżdził.
mało tego, jeśli piszesz, ze oryginalne zawieszenie za 2 tys. musiałes zmieniać co 1.5 roku, to chyba jednak nie było to oryginalne zawieszenie a jakaś chińska podróbka oryginalnego zawieszenia. na tym za 500 zł też byś tyle pojeżdził (sprawdzone). Dlatego nadal uważam, ze Twój mechanior Cie w konia robił, albo jego dostawca części.
dalej : amortyzatory, tarcze hamulcowe, elementy tłumika, także elementy można powiedzieć eksploatacyjne, zwłaszcza jeśli auto ma sporo przejechane.
w innych autach tez trzeba wymieniać.
i jak się spodziewałem, ani słowa o silniku. Jak rozumiem nie było z nim wiele problemów pomimo sporych przebiegów?
1.9 tdi - najmocniejsza strona auta - bije kokurencje na głowę.
Jeśli się odpowiednio dba, odpowiednie traktowania, paliwo i oleje to bezawaryjnie robi setki tysiecy.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
11100
#Blackjack nieaktywny
22 listopada 2015r. o 22:43
Silnik to 1.8 125 KM, ogólnie sinik ok, raz wyrzucił mi olej przez o-ring w chłodnicy oleju, no i pękł mi wąż przy przepustnicy, zasysało lewe powietrze. Prawdopodobnie Passat sporo w przeszłości przeszedł i dla tego te wszystkie naprawy ....
Miałem też kiedyś e-36 1,8 benzyna, przez trzy lata zero problemów, dosłownie nic.

Nie wolno, Rin, absolutnie nie wolno przegryzać ludziom gardeł. (...) To nielegalne.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
22 listopada 2015r. o 22:55
1.8 benzyka, też wytrzymałe silniki.
auto musiało faktycznie sporo przejść wcześniej i prawdopodobnie miało cofnięty licznik (5 minut roboty w tych autach).
inna sprawa, że teraz ciężko jest kupić auto tego typu, nie cofane z małym przebiegiem. auta z 2010 roku mają po 200 tys przejechane a co dopiero z roku ok 2000.(również inne marki).
co do zawieszenia to uważniej przyjrzałbym się Twojemu mechanikowi, bo na oryginalnym zawieszeniu napewo byś więcej przejechał.
chyba, że jezdzisz w większości po lasachi w terenie.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
22 listopada 2015r. o 23:02
~ napisał(a):
Blackjack napisał(a):
~ napisał(a): passat b5 2004 1.9 130km

Nigdy więcej .... Miałem kiedyś, drogi w utrzymaniu ze względu na przednie zawieszenie. Codziennie robił po 100km, co 1,5 roku wymiana zawieszenia (2,5tys).
Jak na takiego starocia to 5tyś na zawieszenie, w ciągu 3 lat to stanowczo za dużo.


to Cie mechanior nieżle w konia robił.
kompletne zawieszenie kupisz już od 500 zł


taa, made in china. nie dla kogoś kto robi tygodniowo tysiąc km. do sklepu możesz na tym jezdzic
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
22 listopada 2015r. o 23:14
uwierz mi, te niby oryginały to tez w chinach robione, tylko mają inne napisy.
teraz, szczególnie niemcy, wszystko w chinach robią pod własną marką.
podrób jest wszędzie pełno.(bo jest na to zbyt i kasa).
nie musisz kupować zawieszenia za 2 tys. aby na nim pojeżdzić.
to taka wygodna bajka mechaników.
oczywiście nie polecam tez tych najtańszych.
najlepiej swiadczy o tym krótki czas eksploatacji, po którym własciciel musiał znów remontować zawieszenie. na oryginalnym zawieszeniu jezdziłby duzo dłużej jak wiele innych audi a4 czy passatów b5. cgyba, że faktycznie jezdzi po lasach
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~bolo niezalogowany
23 listopada 2015r. o 9:03
bitek.pl napisał(a): Ja polecam, zero problemów z korozją.


W tych Passatach gniją przednie nadkola i tylna klapa. Ogólnie to bolączka wszystkich VW z tego okresu. U mnie w Polo okularniku 2003r. też już klapa gnije i przednie nadkola, a auto ma ori lakier... Chociaż czasem, ale rzadko potrafią się trafić sztuki bez rdzy, ale to może takie, które były pewnie garażowane i wychuchane przez właściciela.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA 1,5% podatku dla Klekusiowo
REKLAMA BAU zaprasza