:)

fuck off, old cunt

: )

... przecież Boże Ciało to okołoświęto żydowskiego boga Jahwe, w związku z Żydem Jezusem z Nazaretu zwanym Chrystusem... co ci mityczni Żydzi maja wspólnego ze Słowianami?

no właśnie ...
co mają wspólnego że dzisiaj paradują orszaki poprzedzone sypaniem kwiecia ---hahahaha-(pogański obyczaj zresztą )a o śłowiańskich bogach cisza ...

potrzebna tu ''dewatykanizacja'' jak nic ...
;)

Ani jedno, ani drugie. Słowiańska to była Noc Kupały.
A jeśli chodzi o "potrzebę" dewatykanizacji, to jesteś w błędzie.
Chrystus otworzył nam drogę do zbawienia i wyzbywanie się tego w imię dawno zapomnianych bożków, byłoby mało rozsądne. Nikt ci dziś nie powie jak czcić starosłowiańskie bóstwa. Znamy tylko ich nazwy. A i to, zapisane w obcych językach. Bo jakoś tak się złożyło, ze nie zachowało się piśmiennictwo słowiańskie ;)
Proponujesz więc by zamienić, chrześcijaństwo, którego wykładnię pozostawił nam sam Syn Boży na jakieś wymysły, domniemania, interpretacje czegoś, co być może przed tysiącem lat kultywowano na tych ziemiach.
I by było że zamienił stryjek...

~~Amarantowa Diaskia napisał(a): , którego wykładnię pozostawił nam sam Syn Boży

Cz aby na pewno?

Ja nie mam wątpliwości.

Boskość wszystkich innych wierzeń jest wielokrotnie mniej prawdopodobna.