Dobrze, że coś się robi w kierunku uświadamiania ludzi jak niebezpieczne są dopalacze.

Co pani Jolu nie wiemy jak działają ciągle pojawiające się nowe dopalacze . Są problemy z poużywaniem sobie.

Jeżeli ktoś ma tak zryty beret ,że bierze jakies byle gónwo z niewiadomym składem , wiedząc ,że od cholery osób to załatwiło zdrowotnie ,lub pociągnęło do piachu (ok.10 osób w piachu w samej Łodzi), to jest to selekcja naturalna i wcale bym nie bronił ;)

Dokładnie Hemiczny , im mniej głupków tym lepiej :D

Zaraz pewnie się pojawi komentarz , ... a co by było Panna gdyby twoje dziecko było uzależnione ... odpowiedź jest taka , każdy kowalem własnego losu , jak se pościelisz tak się wyśpisz, kwestia wolnej woli . Mogę być alkoholikiem , narkomanem , politykiem albo złodziejem ... w zasadzie to to samo :D Następne pokolenia też mają wolny wybór , wszystko zależy od moralnego kręgosłupa , z tym , że dziedziczenie i genetyka nie ma z kręgosłupem nic wspólnego. Znam kilka osób , które nie są zadowolone ze swoich dzieci . Znam też dwóch narkomanów , którzy postanowili powiedzieć basta !! I takiej decyzji życzę wszystkim uzależnionym :)

To nie jest kwestia "wolnej woli". Dziecko alkoholika np. jest dużo bardziej narażone na to, że sięgnie po takie środki. Rodzic alkoholik nie zdaje sobie sprawy z tego jak fakt wiecznie pijanego rodzica ma druzgocący wpływ na psychikę dziecka.

Może i masz rację Droga Kc , ale na przykładzie moich dzieci jakoś Twa teoria nie potwierdza się , choć urzędnicy państwa istniejącego jedynie teoretycznie mają mnie za alkoholika . Sumam sumarum fajna sprawa ... mówię tak łotpierdulta sie łode mnie , jestem chory :D

zalegalizować zdrową i bezpieczna marihuanę i problem z dopalaczami sam się rozwiąże ... wielka filozofia..

Nie chcecie w Polsce dopalaczy? Zalegalizujcie Marihuane i po problemie :)