~~Karminowy Miskant napisał(a): sorki za pewien błąd ale teraz dopiero to dostrzegłem ..
nieważne ...kto wie o czym piszę to wie ...

Próbuję, ale nie wiem o czym piszesz.
O pomniku Berlinga czy Sosabowskiego?

~~Karminowy Miskant napisał(a): mylisz się ...żyją ...
samych byłych akowców jest około 15 tysięcy...

tak podaje urząd d/s kombatantów

skoro oni żyją ...;)

w Rosji jest około dwóch milionów weteranów ''wojny ojczyźnianej '';)

Jeszcze parę lat a w Rosji będzie ich 4 miliony.

bez krwi zwykłego żołnierza dzisiaj by nie było tej wolnej i niepodległej ...

być może gdyby nie oni dzisiaj byśmy sobie musieli pisać po niemiecku...o ile byli byśmy na tym świecie ...;)
dzisiaj być może zamiast pracować na siebie ,mieszkać we własnych domach pracowalibyśmy dla jakiegoś ''bauera'' mieszkając w stajniach ...;)

warto czytać i myśleć ...kto nas ''kupił'' ale i warto znać to kto nas ''sprzedał ''w - jak na ironię pałacu Potockich w Liwardii ...
tam szukaj winnych tego co było nieszczęściem Polski i jego obywateli ...

ani o Berlingu ani o Sosabowskim w tym przypadku ..

ot błąd w pisowni gdzie w ''Liwardii''gdzie klikło mi się niepotrzebnie ''d'' a w Liwadii gdzie tak naprawdę nas ''sprzedano''

stąd moja ironia że nie pierwszy raz niechlubnie się zapisuje w naszej historii nazwisko Potockich chociaż nie mam stuprocentowej pewności że pałać należał do Szczęsnego ...;)

~~Karminowy Miskant napisał(a): w Rosji jest około dwóch milionów weteranów ''wojny ojczyźnianej '';)

Ciekawe ilu z tych 2 milionów dokonywało rozbioru Polski w 1939 r. Pewnie sporo.

Podtrzymuję pytanie:
Berling czy Sosabowski?
Któremu należy się pomnik w Polsce?

jakimi kryteriami się kierować ? ;)

Kryterium odpowiedzialności za słowo.
Napisałeś:
„...a wiesz że żołnierze Berlinga w tajemnicy przed sowietami przepłynęli na Saską Kępę ,walczyli z Niemcami ,ponosząc ofiary ?...a wiesz że przez to Berling stracił stopień ...
...a wiesz że nie tak dawno jakaś grupa durni zniszczyła pomnik Berlinga stojący właśnie na Saskiej Kępie? „
„czy dzisiaj stawia się w Polsce pomniki Sosabowskiemu?
ale Holendrzy stawiają ...”
A przepraszasz za jakąś literówkę:
„ani o Berlingu ani o Sosabowskim w tym przypadku ..ot błąd w pisowni gdzie w ''Liwardii''gdzie klikło mi się niepotrzebnie ''d'' „

Sosabowski we wrześniu 1939 po mistrzowsku dowodzi 21 PP, zwanym pułkiem »Dzieci Warszawy« za co zostaje odznaczony krzyżem Virtuti Militari. W Anglii hasłem jego jednostki było: „Najkrótszą drogą!” do Polski na spadochronach. Pomimo tego, że bardzo krytycznie oceniał decyzję o wybuchu powstania domagał się desantu swojej brygady do walczącej Warszawy, chociaż Brytyjczycy wręcz grozili rozbrojeniem brygady. Do śmierci corocznie spotykał się ze swoimi żołnierzami.
W Polsce stoją co najmniej trzy pomniki Sosabowskiego.
O desancie Berlinga na przyczółek czerniakowski (nie na Saską Kępę) już pisaliśmy.
Błędy w dowodzeniu spowodowały, że z 2,5 tys biorących udział w desancie wróciło zaledwie 400 jego żołnierzy. Wcześniej pod Lenino też wytracił ok 25% składu swojej dywizji. Zarzucano mu również błędy dowódcze w operacjach pod Dęblinem i Puławami.
Nie stracił stopnia. Został pozbawiony dowództwa i odesłany do szkoły …
wojskowej w Moskwie.
No to licz „literówki”

dla mnie nie ma wielkiej różnicy pomiędzy wyzwoleniem Polski jakie szło czy to z zachodu czy ze wschodu ...żołnierzy też to nie obchodziło ...
oni widzieli jeden cel a o tym o czym dyskutowali faktycznie czy to Roosvelt czy Truman czy też Stalin nie mieli bladego pojęcia ...
nikt z nich nie przypuszczał że tylko Berlin podzieli się na strefy okupacyjne (ciekawie to zresztą brzmi -okupacyjna ) ale podzieli się w ten sposób całą Europę wsch.

dzisiaj w przestrzeni jest sporo miejsca na stawianie pomników ...
wybitnie zasłużonym i tym mniej ...nie wszystkie decyzje o ich powstawianiu muszą być słuszne ...główną siłą napędową do ich powstawania jest zawsze władza tyle że kiedy przychodzi następna często te pomniki padają ...
tak nie powinno być ...
chociażby po to by kolejne pokolenia wiedziały coś o historii ,często bolesnej ale której nie można wybielać lub ją pomijać ...
pomnik Berlinga powinien zostać ...

wspominasz że to przez niego straty pod Lenino były tak poważne ...ale czy na pewno przez niego?
przecież w materiale który podesłałeś wcześniej tyle że troszeczkę zakamuflowana jest informacja o słowach jakiegoś sowieckiego generała -''20% strat osobowych -a więc ''wsio normalno''

czy to że na te słowa zareagowała sama Wasilewska i na jej protest sam Stalin wstrzymał dalsze natarcie pod Lenino może być powodem do stawiania jej pomnika?
przecież dzięki temu zapewne wielu ocaliło życie ...

jak świat światem historia nigdy nie była ''biało czarna'' ...zawsze pomiędzy tym było wiele odcieni szarości ...

w swoim poście wspominasz Bora -Komorowskiego ...
o tym że liczył na sowietów , że zerwał pertraktacje o kapitulacji ...
dzisiaj jego imieniem nazywa się place ,ulice...

a co będzie jak ja napiszę że dla mnie to szuja która ponad tragedie ludzkie ,ponad tragedię narodową jaką było powstanie stawiał interes polityczny...
mało mu było tragedii mieszkańców Warszawy?...chciał więcej?

uważam że w naszej historii jest wiele przykładów gloryfikowania kogoś kto nie zawsze na to zasługuje a przynajmniej nie w takiej skali jak to się próbuje przedstawiać :)