Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

PiS - jako stan umysłu

~~Jurko61 aus Deutschland niezalogowany
17 czerwca 2025r. o 13:18
M21W2 napisał(a): "To niestety nie jest żart. To nie jest performance. To nie jest błąd w stylizacji. To jest manifest. Manifest pogardy, ignorancji i kolaboranckiego ducha, który najwyraźniej zagnieździł się na dobre w gmachu polskiego Ministerstwa Kultury.

Pani Hanna Wróblewska – osoba, która z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu wciąż piastuje funkcję ministra Rzeczypospolitej – pojawiła się na berlińskiej farsie w brudnych trampkach. W trampkach, pod kamieniem, który miał być rzekomo "symbolem" pamięci o polskich ofiarach niemieckiego ludobójstwa. No cóż... jaka pamięć, taki symbol.

Niemcy – jak to Niemcy – w miejscu godnego pomnika postawili kamień. Symboliczny. Tymczasowy. Jak ich skrucha. I żeby ten cyrk miał jeszcze jakiekolwiek pozory powagi, wysłali tam polską minister, która wyglądała, jakby zgubiła się w drodze po kebaba. Brudne trampki, brak szacunku, brak wyczucia. Nie brak było jedynie bezczelności.

Pani minister... tak nie oddaje się hołdu 6 milionom ofiar. Tak się pluje w twarz.

Polacy nie dostali reparacji. Nie dostali zwrotu zagrabionego majątku. Nie dostali nawet oficjalnego uznania swojej krzywdy. Dostali kamień. I ministra w trampkach. To już nie jest symbol – to jest cios. Policzek. Wyszydzenie wszystkich, którzy zginęli, byli bici, gwałceni, głodzeni i rozstrzeliwani. Tak wygląda dziś polska polityka historyczna: bez godności, bez pamięci i butami jak z lumpeksu.

Ale czego się spodziewać po tej pani? To przecież ona wsunęła Barbarę Engelking do Rady Muzeum Auschwitz, jakby specjalnie chciała, żeby pamięć o polskim heroizmie została zadeptana. To ona przehandlowała Instytut Pileckiego za obecność Roberta Ruchniewicza, który z postaci Witolda Pileckiego zrobi wykres w PowerPoincie i pretekst do wyważonej dyskusji o "szarości tamtych czasów".

To nie są przypadki. To system. To celowe i świadome rozmontowywanie polskiej tożsamości, maskowane uśmiechem i brudnym obuwiem. Bo skoro Niemcy pokazali, ile są warte ich gesty, to pani minister musiała dorównać – i pokazała, ile warta jest polska pamięć w jej oczach.

Niech więc pani Wróblewska pójdzie dalej. Niech następnym razem przyjdzie do byłych więźniów boso. Albo w kapciach. Niech stanie nad grobem rotmistrza Pileckiego w piżamie i z kubkiem sojowego latte. Przecież dla niej i tak to wszystko "zbyt pompatyczne".

Pani minister, niech pani wie jedno: To nie brudne trampki panią kompromitują. To fakt, że miała pani czelność je założyć, wiedząc, gdzie idzie. I że w ogóle poszła pani tam jako funkcjonariuszka państwa, które Niemcy traktują jak ścierkę. Bo to pani im ją trzyma. Wzorowy lokaj.

Wiesz co Hanna? Weź Ty już idź wypastuj buty."
Tekst z Fb.
Jaka koalicja 13 grudnia taka minister.



Powinna mój bracie tak jak ubrali Jarosława Kaczyńskiego , w 2 różne buty .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Lipowy Most niezalogowany
17 czerwca 2025r. o 13:30
~~Jurko61 aus Deutschland napisał(a): M21W2 napisał(a): "To niestety nie jest żart. To nie jest performance. To nie jest błąd w stylizacji. To jest manifest. Manifest pogardy, ignorancji i kolaboranckiego ducha, który najwyraźniej zagnieździł się na dobre w gmachu polskiego Ministerstwa Kultury.

Pani Hanna Wróblewska – osoba, która z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu wciąż piastuje funkcję ministra Rzeczypospolitej – pojawiła się na berlińskiej farsie w brudnych trampkach. W trampkach, pod kamieniem, który miał być rzekomo "symbolem" pamięci o polskich ofiarach niemieckiego ludobójstwa. No cóż... jaka pamięć, taki symbol.

Niemcy – jak to Niemcy – w miejscu godnego pomnika postawili kamień. Symboliczny. Tymczasowy. Jak ich skrucha. I żeby ten cyrk miał jeszcze jakiekolwiek pozory powagi, wysłali tam polską minister, która wyglądała, jakby zgubiła się w drodze po kebaba. Brudne trampki, brak szacunku, brak wyczucia. Nie brak było jedynie bezczelności.

Pani minister... tak nie oddaje się hołdu 6 milionom ofiar. Tak się pluje w twarz.

Polacy nie dostali reparacji. Nie dostali zwrotu zagrabionego majątku. Nie dostali nawet oficjalnego uznania swojej krzywdy. Dostali kamień. I ministra w trampkach. To już nie jest symbol – to jest cios. Policzek. Wyszydzenie wszystkich, którzy zginęli, byli bici, gwałceni, głodzeni i rozstrzeliwani. Tak wygląda dziś polska polityka historyczna: bez godności, bez pamięci i butami jak z lumpeksu.

Ale czego się spodziewać po tej pani? To przecież ona wsunęła Barbarę Engelking do Rady Muzeum Auschwitz, jakby specjalnie chciała, żeby pamięć o polskim heroizmie została zadeptana. To ona przehandlowała Instytut Pileckiego za obecność Roberta Ruchniewicza, który z postaci Witolda Pileckiego zrobi wykres w PowerPoincie i pretekst do wyważonej dyskusji o "szarości tamtych czasów".

To nie są przypadki. To system. To celowe i świadome rozmontowywanie polskiej tożsamości, maskowane uśmiechem i brudnym obuwiem. Bo skoro Niemcy pokazali, ile są warte ich gesty, to pani minister musiała dorównać – i pokazała, ile warta jest polska pamięć w jej oczach.

Niech więc pani Wróblewska pójdzie dalej. Niech następnym razem przyjdzie do byłych więźniów boso. Albo w kapciach. Niech stanie nad grobem rotmistrza Pileckiego w piżamie i z kubkiem sojowego latte. Przecież dla niej i tak to wszystko "zbyt pompatyczne".

Pani minister, niech pani wie jedno: To nie brudne trampki panią kompromitują. To fakt, że miała pani czelność je założyć, wiedząc, gdzie idzie. I że w ogóle poszła pani tam jako funkcjonariuszka państwa, które Niemcy traktują jak ścierkę. Bo to pani im ją trzyma. Wzorowy lokaj.

Wiesz co Hanna? Weź Ty już idź wypastuj buty."
Tekst z Fb.
Jaka koalicja 13 grudnia taka minister.



Powinna mój bracie tak jak ubrali Jarosława Kaczyńskiego , w 2 różne buty .

Ośmiogwiazdkowiec a ty się tak lubisz przebierać?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Jurek niezalogowany
17 czerwca 2025r. o 14:23
U mnie na St. Pauli nie takie przebieranki widziałem. Popatrzył bym jeszcze na cycki ale szkoda mi euro do wrzutnika.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Grafitowa Aronia niezalogowany
17 czerwca 2025r. o 14:23
~~stary bolecnauta napisał(a): Jak widzę nauki Jana z których czerpiesz garściami nie poszła w las. Już zaznaczasz że to cytat .
Zresztą to zrozumiałe bo na takie teksty cię nie stać ze względu na impotencję umysłową . Ty pisząc więcej niż trzy zdania potrafisz zrobić kilka błędów .
Może dlatego nic od siebie nie piszesz a może to po prostu strach przed Janem.
Słuszny i uzasadniony.


Każdy post Lucjana końska głowo komentujesz , odnosisz się do Jasia , a Jasio to kto …..???

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ STARY BOLECNAUTA niezalogowany
17 czerwca 2025r. o 14:39
Jak to kto? Ten co Lucjana postawił do kąta . Ten od którego Lucjan od początku powinien się uczyć .
Jan to ten który skuteczniej niż właściciel portalu oduczył Lucjana chamstwa.
A ty co ? Koński zad? Bo wpis to przypomina .
Podobnie ,,wali' . HIHIHI
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
14240
M21W2
17 czerwca 2025r. o 15:02
~~stary bolecnauta napisał(a): Jak widzę nauki Jana z których czerpiesz garściami nie poszła w las. Już zaznaczasz że to cytat .
Zresztą to zrozumiałe bo na takie teksty cię nie stać ze względu na impotencję umysłową . Ty pisząc więcej niż trzy zdania potrafisz zrobić kilka błędów .
Może dlatego nic od siebie nie piszesz a może to po prostu strach przed Janem.
Słuszny i uzasadniony.


Jesteś miodem na serce Jana , wspierasz jego dowartościowywanie się , tak trzymaj .
Nie potrafię tak jak ty i Jan hejtowć ( oszczekiwać ) .
Spróbuję dorównać tobie impotencie psychogenny , o impotencji umysłowej napiszę tylko tyle ,
twoje upośledzenie umysłowe jest spowodowane uszkodzeniem mózgu np . z powodu nadużywania alkoholu
lub upadku z dużej wysokości na głowę .
Dzięki " nauce " Jana dałem tobie ADEKWATNĄ odpowiedź , tyle na dziś a ty pyskuj i hejtuj , coś ci się od życia należy ,
współczuję że tylko tyle potrafisz .
Pozdrawiam .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Pomarańczowożółta Dabecja niezalogowany
17 czerwca 2025r. o 15:10
~~Jurek napisał(a): U mnie na St. Pauli nie takie przebieranki widziałem. Popatrzył bym jeszcze na cycki ale szkoda mi euro do wrzutnika.


Po co „Frajerzyno pełny” piszesz za kogoś
, idź zbieraj puszki , jak się kasa z MOPSu skończyła
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~siostra Bożenka niezalogowany
17 czerwca 2025r. o 15:11
M21W2 napisał(a):
Ktoś napisał: ~~stary bolecnauta napisał(a): Jak widzę nauki Jana z których czerpiesz garściami nie poszła w las. Już zaznaczasz że to cytat .
Zresztą to zrozumiałe bo na takie teksty cię nie stać ze względu na impotencję umysłową . Ty pisząc więcej niż trzy zdania potrafisz zrobić kilka błędów .
Może dlatego nic od siebie nie piszesz a może to po prostu strach przed Janem.
Słuszny i uzasadniony.


Jesteś miodem na serce Jana , wspierasz jego dowartościowywanie się , tak trzymaj .
Nie potrafię tak jak ty i Jan hejtowć ( oszczekiwać ) .
Spróbuję dorównać tobie impotencie psychogenny , o impotencji umysłowej napiszę tylko tyle ,
twoje upośledzenie umysłowe jest spowodowane uszkodzeniem mózgu np . z powodu nadużywania alkoholu
lub upadku z dużej wysokości na głowę .
Dzięki " nauce " Jana dałem tobie ADEKWATNĄ odpowiedź , tyle na dziś a ty pyskuj i hejtuj , coś ci się od życia należy ,
współczuję że tylko tyle potrafisz .
Pozdrawiam .


Lucjan bracie , zadziwiasz mnie , nie znałem cię od tej strony. Ukończyłeś medycynę a kupę lat na B -21 klinkier rozładowywałeś ???????
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.