~lo napisał(a): ~ napisał(a): Farmy wiatrowe są budowane na silnych ciągach powietrznych. Z tych samych ciągów korzystają ptaki - rezultatem jest masowe mordowanie ptaków. Silne drgania przenoszone rezonansem mechanicznym powodują, że wszystko co żywe poczynając od dżdżownic wynosi się lub zdycha nawet w dużej odległości od wiatraka.
Nie mam nic przeciw wiatrakom - wszyscy miłośnicy emitowanych fal elektromagnetycznych i drgań powinni budować takie wiatraki przy swoich domach. A najlepiej powinni budować się w pobliżu siebie i tych farm wiatrowych zamiast w trosce o środowisko unieszczęśliwiać innych
Ciekawe jak się żyje robaczkom w sąsiedztwie Turowa i jak ptaszkom się lata w tonach szkodliwych substancji w powietrzu. Ja mieszkam w N-cu i wole źródła odnawialne jak wiatraki czy elektrownie na Kwisie do której jest już szykowany teren. dogońmy choć trochę cywilizację!!
Zgadzam się!Też mieszkam w Nowogrodźcu ale z nie jednego pieca europejskiego chleb jadłem! Prawda jest taka, że idealnego rozwiązania nie ma, takiego w pełni zdrowego. Chyba że wrócić do jaskini i palić ogniska, ale wtedy co z drzewkami?-Zaraz jakiś ekolog zapyta! Moim zdaniem jednak wybór mniejszego zła będzie najlepsze dla nas. Tradycyjne źródła to także astmy, pylice, alergie, nowotwory a ptaszkom, śmiem twierdzić też nie jest lżej.