Ile osob ma odwage twierdzaco odpowiedziec na pytanie czy chce spotkac Pana Boga? Kto chce Go znalezc to Go znajdzie, bo Pan Bog jest naprawde blisko kazdego z nas. Hallelujah!

Ateista, agnostyk, i inni niewierzacy jesli zyja wg ich sumienia, to nie grzesza. Sumienie jest ostatecznym sedzia czlowieka. Bog szanuje i respektuje nasze sumienia. Wiara jest darem. Bog udziela tego daru komu chce, wg Jego woli.


Dopisane 14.09.2013r. o godz. 17:07:

~T napisał(a): Ile osob ma odwage twierdzaco odpowiedziec na pytanie czy chce spotkac Pana Boga? Kto chce Go znalezc to Go znajdzie, bo Pan Bog jest naprawde blisko kazdego z nas. Hallelujah!

To Bog pierwszy nas odnajduje.

BPM napisał(a): Wiara jest darem. Bog udziela tego daru komu chce, wg Jego woli.

No właśnie, kiedyś wierzyłem bardzo mocno i co? Nagle Bóg odebrał mi ten dar, bo z dnia na dzień przestałem Mu się podobać? To ja pytam dlaczego.

Motywacja napisał(a):

BPM napisał(a): Wiara jest darem. Bog udziela tego daru komu chce, wg Jego woli.

No właśnie, kiedyś wierzyłem bardzo mocno i co? Nagle Bóg odebrał mi ten dar, bo z dnia na dzień przestałem Mu się podobać? To ja pytam dlaczego.

Wiara jest skarbem przechowywanym w glinianym naczyniu. Aby nie utracic ten skarb trzeba sie modlic o zachowanie tego skarbu. Oczywiscie Bog moze zabrac dar wiary.

No to ja pytam dlaczego zabiera? Bo co? Bo może? Ja jestem ciekawy gdzie wy to wszyscy wyczytujecie.
Wiara przechowywana w glinianym naczyniu? Co żeś jarał człowieku?

Motywacja napisał(a): No to ja pytam dlaczego zabiera? Bo co? Bo może? Ja jestem ciekawy gdzie wy to wszyscy wyczytujecie.
Wiara przechowywana w glinianym naczyniu? Co żeś jarał człowieku?

O tym (glinianym naczyniu)jest napisane w Pismie Sw.

BPM napisał(a): Ateista, agnostyk, i inni niewierzacy jesli zyja wg ich sumienia, to nie grzesza. Sumienie jest ostatecznym sedzia czlowieka. Bog szanuje i respektuje nasze sumienia. Wiara jest darem. Bog udziela tego daru komu chce, wg Jego woli. Dopisane 14.09.2013r. o godz. 17:07:

~T napisał(a): Ile osob ma odwage twierdzaco odpowiedziec na pytanie czy chce spotkac Pana Boga? Kto chce Go znalezc to Go znajdzie, bo Pan Bog jest naprawde blisko kazdego z nas. Hallelujah!

To Bóg pierwszy nas odnajduje.

Przyjacielu, Bóg jednak nakazał zwiastować Ewangelie każdemu stworzeniu. Zgadzam się, że wiara jest łaską, ale Słowo Boże mówi również: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. 17 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; 18 węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie"Ew. Marka 16:15-18.
Tak więc, jeśli ktoś świadomie odrzuca Boża ofertę pojednania, nie ma dla niego życia wiecznego. W Biblii czytamy o tym co piszesz w przypadku ludów które nigdy o Panu Jezusie nie słyszały, ale co ciekawe, nawet tam Pan Jezus daje się poznać tym co pragną Boga (polecam dokument "Więcej niż sen", jest to zbiór świadectw muzułmanów którzy zaczeli nawracać się między innymi poprzez sen od Boga). A co do znaków które opisane są w tym rozdziale ew. Marka: Jak najbardziej dzieją się one. W imieniu w imieniu Pana Jezusa Chrystusa Bóg czyni różne cuda, uzdrawia np. przez starszych, Bogu oddanych nastolatków którzy ostatnio jeździli po Polsce mówiąc o żywym Bogu. :)

Calahan napisał(a):

BPM napisał(a): Ateista, agnostyk, i inni niewierzacy jesli zyja wg ich sumienia, to nie grzesza. Sumienie jest ostatecznym sedzia czlowieka. Bog szanuje i respektuje nasze sumienia. Wiara jest darem. Bog udziela tego daru komu chce, wg Jego woli. Dopisane 14.09.2013r. o godz. 17:07:

~T napisał(a): Ile osob ma odwage twierdzaco odpowiedziec na pytanie czy chce spotkac Pana Boga? Kto chce Go znalezc to Go znajdzie, bo Pan Bog jest naprawde blisko kazdego z nas. Hallelujah!

To Bóg pierwszy nas odnajduje.

Przyjacielu, Bóg jednak nakazał zwiastować Ewangelie każdemu stworzeniu. Zgadzam się, że wiara jest łaską, ale Słowo Boże mówi również: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. 17 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; 18 węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie"Ew. Marka 16:15-18.
Tak więc, jeśli ktoś świadomie odrzuca Boża ofertę pojednania, nie ma dla niego życia wiecznego. W Biblii czytamy o tym co piszesz w przypadku ludów które nigdy o Panu Jezusie nie słyszały, ale co ciekawe, nawet tam Pan Jezus daje się poznać tym co pragną Boga (polecam dokument "Więcej niż sen", jest to zbiór świadectw muzułmanów którzy zaczeli nawracać się między innymi poprzez sen od Boga). A co do znaków które opisane są w tym rozdziale ew. Marka: Jak najbardziej dzieją się one. W imieniu w imieniu Pana Jezusa Chrystusa Bóg czyni różne cuda, uzdrawia np. przez starszych, Bogu oddanych nastolatków którzy ostatnio jeździli po Polsce mówiąc o żywym Bogu. :)

Nalezy glosic Ewangelie. Ci ktorzy nie otrzymaja daru wiary, to nie przyjma Slowa Bozego. Bog jest wolny w dzialaniu i darowaniu. Nie da sie wbic w nasze ludzkie ramy myslenia o Nim. Czlowiek niewierzacy, ale zyjacy wg sumienia (ktore jest ostatecznym sedzia) bedzie zbawiony.