~obserwator napisał(a): Nie podoba mi się ten spór, ale nie wierzę temu Arłukowiczowi jak psu. Dał juz niejednokrotnie dowody, że zrobi wszystko, co mu każą i na czarne powie, że jest białe. Lekarze nie są tacy głupi, by ryzykowac konflikt ze swoimi pacjentami z byle powodu. Sprawa jest skomplikowana, ale minister wyraźnie przegina.
''
A co berecie pacjenci mogą zrobić swoim lekarzom,jak ci nie pracują ?Mogą im nadmuchać.Konował bez pracy z oszczędności pożyje kilka lat.Zwolni recepcjonistkę ,pielęgniarkę ,oraz sprzątaczkę.Na kilkanaście miesięcy wyjedzie do ,,ciepłych krajów''.Ma za co .I ma w 4 literach ministra,pacjenta i misję.Jak mu po kilku latach braknie kasy zatrudni się byle gdzie na lekarskiej śmieciówce za 20tyś.I nie spocznie ,i będzie walczył o to aby wszyscy zdrowi byli.To nie w ich interesie,ale co tam.Pieniądz to nie wszystko.