~lekarz napisał(a): Własnie dlatego, że inni się nie znajdą, lekarze mają odwagę podnieść głowy i spierać się z każdym rządem o swoje - coraz skuteczniej. Nie straszcie kamaszami, Dornami i innymi głupotami. Nie chrzańcie o powołaniu i Hipokratesie - to bez sensu. Ten protest nie jest o kasę dla lekarzy, jest o normalność i porządek dla pacjentów i lekarzy. Stare czasy minęły i nie będzie do nich powrotu.
Jeszcze trochę i wasze szantaże się skończą. Dobry lekarz prowadzi praktykę prywatna - zwykły konował który boi się weryfikacji swoich umiejętności nigdy nie odważy się takiej praktyki otworzyć bo nie będzie miał pacjentów.
Śmiem twierdzić że w każdej aptece "znajdzie się" magister farmacji z większą wiedzę od was.
Sam twój wpis daje obraz lekarza prostaka i cynika.
Napisze dosadnie nikt cie nie zmusza konowale "prowadzić" POZ - zrozumiałeś - możesz sobie pracować gdzie indziej lub otworzyć sobie inną fabrykę (firmę).
Już teraz protest nie "o kasę" - 5 minut temu jeden pitolił że za mało pieniędzy.
Powtórzę jeszcze raz.
Życzę wam żeby wszyscy przepisali się do "normalnych" co nie boją się narzuconego procentu rozpoznawalności choroby (przypomnę 2 na 30) - przynajmniej będą mieli jakąś szanse (nadzieje) rozpoznania raka której wy im nie dajecie.
"zamknęliśmy gabinety dla dobra pacjentów" - zamknęliście gabinety to sami też się zamknijcie.