~ napisał(a): W porządku. Problem w tym czy ten samochód rzeczywiście nadaje się do jazdy i nie składa się z kilku samochodów ale to Ty odpowiadasz za swoje bezpieczeństwo. Osobiście nie przywiązuję wagi do samochodu ale życzę sobie aby był w miarę niezawodny. Kilka lat temu także miałem 3 tys. na samochód ale wolałem kupić Matiza od polskiego właściciela, który posłużył mi bezawaryjnie kilka lat a do tego nie uszczuplił kieszeni. Niektórzy pukali się w głowę co ja kupiłem ale kolega na stacji benzynowej robił do strupiałego bmw dolewki za 20 zł podczas gdy ja dumnie swojego Matiza tankowałem do pełna ;)
Od tego są chyba stacje diagnostyczne...
Ja leję za pięćdziesiąt złotych i się tego nie wstydzę. Po prostu mnie nie stać.
A autko mam nadzieję posłuży mi kilka ładnych lat.